Oklejanie miejsc wrażliwych - fortepianowe plastiki
Oklejanie miejsc wrażliwych - fortepianowe plastiki
Witam
jak radzicie sobie z wnętrzem? Myślałem o jakiejś foli. A może jest jakiś szablon, który pozwoliłby na przygotowanie oklejenie wnętrza?
jak radzicie sobie z wnętrzem? Myślałem o jakiejś foli. A może jest jakiś szablon, który pozwoliłby na przygotowanie oklejenie wnętrza?
Re: Oklejanie miejsc wrażliwych - fortepianowe plastiki
O fak, po jakim okresie użytkowania masz takie porysowania?
Re: Oklejanie miejsc wrażliwych - fortepianowe plastiki
Normalna sprawa u mnie podobnie, można okleić ale można też przepolerować i będzie jak nówka
Re: Oklejanie miejsc wrażliwych - fortepianowe plastiki
Akurat to nie moje, ale z tego co wiem to około 15-20 tysięcy.
Spolerowanie rozwiąże na jakiś czas problem, ale jednak chciałbym w pełni usunąć i zabezpieczyć.
Sam nie wiem, czy lepiej nowy i od razu ogarnąć, czy lepiej poszukać używanego i zadziałać profilaktycznie.
Spolerowanie rozwiąże na jakiś czas problem, ale jednak chciałbym w pełni usunąć i zabezpieczyć.
Sam nie wiem, czy lepiej nowy i od razu ogarnąć, czy lepiej poszukać używanego i zadziałać profilaktycznie.
Re: Oklejanie miejsc wrażliwych - fortepianowe plastiki
Ja planuję okleić piano black w środku folią PPF, rysuje się potwornie. Kilka razy wsiadłem do samochodu w kurtce i już są ślady otarć od zamka. Raz chciałem przetrzeć szmatką zabrudzenie i zostały piękne rysy. Polerować przed oklejeniem nie trzeba ponieważ folia jest na tyle gruba że zamaskuje rysy.
Re: Oklejanie miejsc wrażliwych - fortepianowe plastiki
Żeby to ładnie okleić trzeba to zdemontować a trzeba to umieć zrobić
Re: Oklejanie miejsc wrażliwych - fortepianowe plastiki
Są podobno skuteczne woski które pozwalają zabezpieczyć na kilka lat.
Sam przymierzam się do kupienia i pewnie w najbliższym tygodniu to zrobię z racji że pogoda już dopisuje to można się bawić
Sam przymierzam się do kupienia i pewnie w najbliższym tygodniu to zrobię z racji że pogoda już dopisuje to można się bawić
Re: Oklejanie miejsc wrażliwych - fortepianowe plastiki
Raczej nie chcę tego robić sam, tylko oddam to już komuś kto się na tym zna i już to robił, najlepiej w tych modelach.Żeby to ładnie okleić trzeba to zdemontować a trzeba to umieć zrobić
Zabezpieczają czy również maskują rysy?Są podobno skuteczne woski które pozwalają zabezpieczyć na kilka lat.
Sam przymierzam się do kupienia i pewnie w najbliższym tygodniu to zrobię z racji że pogoda już dopisuje to można się bawić
-
- Posty: 71
- Rejestracja: 28 wrz 2020, 17:12
- model samochodu: Proceed 1.6 TGDI MY20
- Lokalizacja: Uć
Re: Oklejanie miejsc wrażliwych - fortepianowe plastiki
Tu się podłączę - czy ktoś wie coś na temat powłok typu wosk/ceramika na "piano black"? Niestety Sony we wszystkim też ten badziew stosuje i nawet od patrzenia się robią rysy widoczne pod światło