Wymiana oleju w silniku
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 06 gru 2020, 14:25
- model samochodu: Stonic 1.0 T-GDI 100KM L+BL
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Wymiana oleju w silniku
A czego nie zrobisz tego jak Bóg przykazał po 1500km gdzie polecają to zrobić choć to nie obowiązkowe w salonie i gdzie wpisaliby ci w to książkę?
-
- Posty: 480
- Rejestracja: 22 lis 2021, 22:20
Re: Wymiana oleju w silniku
W której ewangelii jest napisane , że po 1500 km....
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 15 sty 2022, 17:45
- model samochodu: kia stonic
Re: Wymiana oleju w silniku
W ewangelii pracowników salonu KIA . Ja zrobię to po 1000 i następnie po 5000 kilometrów
-
- Posty: 480
- Rejestracja: 22 lis 2021, 22:20
Re: Wymiana oleju w silniku
bóg pracowników Kia, dał im tylko jedno przykazanie:
Sprzedawaj, sprzedawaj, sprzedawaj.....
Sprzedawaj, sprzedawaj, sprzedawaj.....
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 06 gru 2020, 14:25
- model samochodu: Stonic 1.0 T-GDI 100KM L+BL
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Wymiana oleju w silniku
Można też robić to tak:
1. Pierwsza wymiana przy docieraniu między 1000 a 2000 km
2. Druga przy 7500 km
3. Następna przy 1 przęglądzie w serwisie 15000 km
4. Przez okres gwarancyjny między wizytami na przeglądach czyli wymiana w trybie warunków szczególnych co 7500 km
5. Po okresie gwarancyjnym wymiana oleju co 10 000 km
To jest metoda dla osób chcących jak najlepiej dbać o silnik. Mając Stonika z trzycylindrowym silnikiem o pojemności "kartonu mleka" nic więcej w celu przedłużenia życia silnika zrobić nie mogę, oczywiście dochodzi do tego jak najlepszy olej 5w/30 i technika jazdy polegająca na nie piłowaniu silnika i unikaniu jazdy na niskich obrotach, w przypadku tego silnika 2000 a 3000 wydaje mi się najbardziej prawidłowe, chwilowe depnięcie powyżej 3000 do 4000 obr/min myślę że mu nie zaszkodzi, więcej nie ma sensu z racji "wysokiego" momentu obr. w tym zakresie obr. Jeśli jest w tej "metodzie" coś nie tak to chętnie się dowiem co? Mnie na częste zmiany auta nie stać i jeśli jest coś co można zrobić żeby długo cieszyć się autem to chętnie to zrobię. Pozdrawiam
1. Pierwsza wymiana przy docieraniu między 1000 a 2000 km
2. Druga przy 7500 km
3. Następna przy 1 przęglądzie w serwisie 15000 km
4. Przez okres gwarancyjny między wizytami na przeglądach czyli wymiana w trybie warunków szczególnych co 7500 km
5. Po okresie gwarancyjnym wymiana oleju co 10 000 km
To jest metoda dla osób chcących jak najlepiej dbać o silnik. Mając Stonika z trzycylindrowym silnikiem o pojemności "kartonu mleka" nic więcej w celu przedłużenia życia silnika zrobić nie mogę, oczywiście dochodzi do tego jak najlepszy olej 5w/30 i technika jazdy polegająca na nie piłowaniu silnika i unikaniu jazdy na niskich obrotach, w przypadku tego silnika 2000 a 3000 wydaje mi się najbardziej prawidłowe, chwilowe depnięcie powyżej 3000 do 4000 obr/min myślę że mu nie zaszkodzi, więcej nie ma sensu z racji "wysokiego" momentu obr. w tym zakresie obr. Jeśli jest w tej "metodzie" coś nie tak to chętnie się dowiem co? Mnie na częste zmiany auta nie stać i jeśli jest coś co można zrobić żeby długo cieszyć się autem to chętnie to zrobię. Pozdrawiam
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 15 sty 2022, 17:45
- model samochodu: kia stonic
Re: Wymiana oleju w silniku
Dziękuję i mam pytanie co z wymianą oleju w automatycznej skrzyni biegów ????
Re: Wymiana oleju w silniku
Jeśli chodzi o skrzynie hydrokinetyczną , to w moim przypadku olej wymienię po 5 latach , lub po 60 tyś . W instrukcji jest napisane , że się w ogóle nie wymienia
Nie jeździj szybciej niż lata Twój Anioł Stróż !
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 15 sty 2022, 17:45
- model samochodu: kia stonic
Re: Wymiana oleju w silniku
Pewnie bo jak się s.......i do kupuje się nową
Re: Wymiana oleju w silniku
Ja uważam że każdy robi ze swoim autem (no a przede wszystkim kasą) co uważa i na co go stać.Jak ktoś ma kasę na wymianę oleju co kilka tysięcy km i inne pielęgnacje auta to niech sobie robi.
Osoby z racji wieku i doświadczenia (nie tylko swojego) zrobią po swojemu.Według mnie jest to dyskusja akademicka i jedna strona na 100% nie przekona drugiej do swoich działań.
Osoby z racji wieku i doświadczenia (nie tylko swojego) zrobią po swojemu.Według mnie jest to dyskusja akademicka i jedna strona na 100% nie przekona drugiej do swoich działań.