ASO KIA, które lepiej omijać

[ProCee_d56]

Pracujesz bezpośrednio dla Kia Polska czy dla któregoś dealera? Bo tak wygląda spora część Twoich wpisów na tym forum.

Nie pracuję dla KIA Polska lub dla dilera KIA. Ani nawet dla żadnego innego dilera.
Mam natomiast jedną zasadę - w życiu należy być przyzwoitym. Jeżeli to POLSKIE NARZEKANIE na wszystko i wszystkich ma poparcie w dowodach, to trzeba o tym pisać, mówić i nagłaśniać.
Jeżeli kogoś ,,opluwa się'' publicznie (a takim publicznym jest to forum), pisząc mnóstwo negatywów o samochodzie i serwisach KIA, to należy podawać fakty z istotnymi danym demaskującymi te złe praktyki ASO. W innym przypadku to fake news, stworzony na szkodę producenta i jego wyrobu.
A przecież wystarczy po prostu być przyzwoitym. Wystarczy to rozumieć. Nic więcej.

Zakładasz dziwny temat a potem się denerwujesz, że nikt nie pisze. Zawsze masz przygotowaną odpowiedz na zadaną tezę. I oczywiście nikt nie może powiedzieć swojego zdania bo przecież tylko Ty masz rację. Tak było z tematem czy ma za twarde zawieszenie. Retoryczne pytanie bo sam wiesz lepiej, że nie ma.
Kupiłem auto w Kia Hadm tam mam najbliżej tam jeżdżę na przeglądy a czy ich polecam? Dobry? Zły? Wszystko zależy od ludzi którzy akurat są na zmianie. W sprawie mojego fotela mnie olali ale zbieżność poprawili, wtryski wymienili, uszczelnili cieknącą pokrywę rozrządu. I tyle. Nie podoba mi się, że na każdym przeglądzie dokręcają filtr oleju kluczem na siłę choć na opakowaniu filtra jest napisane 20 Nm. Mają wielki pół metrowy z przedłużką klucz. Zawsze mam potem kłopot z odkręcaniem bo wymieniam olej co 5 tyś. Każdy ma swoje doświadczenia z Proceedem. Każdy chyba oprócz Ciebie.

Dziwny temat? A co w nim dziwnego wobec tylu negatywnych postów? Sam pewnie używasz głupiego skrótu ,,TTTM''.
A do tego nic mnie nie denerwuje. Jestem całkowicie spokojny, szczególnie po braku wpisów w temacie ASO, czyli nie muszę omijać żadnego serwisu.
Natomiast temat dotyczący twardości zawieszenia założyłem nie po to, żeby wierzyć od razu w negatywne opinie, których jednak jest niewielki procent, tylko po to, żeby skonfrontować opis KIA Proceed z faktycznymi odczuciami i eksploatacją.
Z faktycznymi, bo nie każdy wozi dzieci, nie każdy jeździ na południe Europy na urlop, nie każdy jeździ po dziurawych drogach i nie każdy wozi Proceed'em śpiących na tylnym siedzeniu (albo przednim).
Chodzi mi o opinie tych, którzy jeżdżą na co dzień tym samochodem w sposób standardowy z założenia, do jakiego został zaprojektowany i stworzony. Natomiast to, do jakiego został stworzony samochód tzw. usportowiony, to już sam musisz dojść (internet).
Mam nadzieję, że bardzo jasno wytłumaczyłem powód założenia tematu z zawieszeniem jak i z ASO.

[Marek3003]

To ja jednak ci przypomnę co napisałeś w tamtym temacie:
Temat o zawieszeniu Proceeda 1.6 - to zawieszenie takie ma być.
Proceed ma mieć taki silnik, taki wygląd, takie światła, taki wydech, nagłośnienie takie ma być, wygłuszenie takie ma być itd.
To wszystko ma mieć takie, ponieważ tak wymyślił, skonstruował i wyprodukował producent KIA.
Trzeba było nie kupować tego samochodu albo po zakupie szybko sprzedać, zamiast teraz narzekać i biadolić.„
Za twarde nie bo takie ma być. Czyli oczekiwałeś samych pochwalnych wpisów bez krytyki dla geniuszu producenta Kia. Piano black rysujący się nie bo to luksus. Wygłuszenie nie poprawiać bo takie ma być i basta. „ to wszystko ma mieć takie…..„
Ok normalnie masz zawsze racje

[ProCee_d56]

To ja jednak ci przypomnę co napisałeś w tamtym temacie:
Temat o zawieszeniu Proceeda 1.6 - to zawieszenie takie ma być.
Proceed ma mieć taki silnik, taki wygląd, takie światła, taki wydech, nagłośnienie takie ma być, wygłuszenie takie ma być itd.
To wszystko ma mieć takie, ponieważ tak wymyślił, skonstruował i wyprodukował producent KIA.
Trzeba było nie kupować tego samochodu albo po zakupie szybko sprzedać, zamiast teraz narzekać i biadolić.„
Za twarde nie bo takie ma być. Czyli oczekiwałeś samych pochwalnych wpisów bez krytyki dla geniuszu producenta Kia. Piano black rysujący się nie bo to luksus. Wygłuszenie nie poprawiać bo takie ma być i basta. „ to wszystko ma mieć takie…..„
Ok normalnie masz zawsze racje

Oczywiście, że ma takie mieć, producent nie może sprzedać czegoś innego niż obiecał w swojej ofercie, że takie wyprodukuje i takie sprzeda.

,,Marek3003'', czekam na dobre wieści od Ciebie, kiedy napiszesz, że sprzedałeś KIA Proceed i poinformujesz co kupiłeś, podając nowe forum i nik, na którym będziesz opisywać nowe wrażenia.

[Marek3003]

Ależ oczywiście. Możesz sobie poszukać. Zawsze miałem ten sam. Z Audi byłem bardzo zadowolony, pierwszy Mercedes miał cofnięty licznik i sprawiał problemy ale forum super pomocne technicznie. Bmw dużo dłubania ale wszyscy tam dłubią i nikt nikogo nie obraża a sklep Bmwstore jest fenomenalnym rozwiązaniem. Najlepsze jednak było forum Hondy - mega zgrani ludzie i wiele zlotów.
Zobaczymy ale najważniejsze, że tylko jedno Aso trzeba omijać

[ProCee_d56]

Ależ oczywiście. Możesz sobie poszukać. Zawsze miałem ten sam. Z Audi byłem bardzo zadowolony, pierwszy Mercedes miał cofnięty licznik i sprawiał problemy ale forum super pomocne technicznie. Bmw dużo dłubania ale wszyscy tam dłubią i nikt nikogo nie obraża a sklep Bmwstore jest fenomenalnym rozwiązaniem. Najlepsze jednak było forum Hondy - mega zgrani ludzie i wiele zlotów.
Zobaczymy ale najważniejsze, że tylko jedno Aso trzeba omijać

Tu nie chodzi o obrażanie kogokolwiek za tzw. ,, dłubanie". Niech każdy modyfikuje i dłubie gdzie chce, jak chce i ile chce.
Ale nie na takiej zasadzie jak robisz to Ty i Tobie podobni, czyli krytykujesz coś, co jest fabrycznym wyposażeniem, które przecież takie wybrałeś i kupiłeś, a później na podstawie krytyki chcesz to modyfikować, ,,ponieważ jest złe".
Nie jest złe, a jedynie Tobie oraz Tobie podobnym nie odpowiada i w związku z tym chcesz to zmodyfikować lub zmienić.
Nie jest złe, jest dobre i dlatego zdecydowana większość nic nie zmienia.
Np. czepiają się, że układ wydechowy Proceed 1.6 GT jest zły, komuś coś ,,pierdzi". Ten układ wydechowy jest dobry, dobrany do tego samochodu. Jeżeli komuś nie odpowiada, to niech go zmieni, zamiast krytykować udając znawcę. To proste. Wtedy jest konstruktywna wymiana opinii i doświadczeń.