Skrzynia czy pedał gazu 1,5 automat

[mcy]

To jest ten sam temat co zwykle. Logika koreańskiej elektroniki jest do bólu uproszczona. Powinna robić miedzygazy w pewnych warunkach przy redukcjach? Pewnie, zróbmy je praktycznie przy każdej redukcji powyżej 1400rpm.

[Insider]

Uwierz lub nie jeździłem z mocniejszym silnikiem tylko że w automacie z prawdziwego zdarzenia i tego nie było.
W tym modelu wygląda to jakby ktoś z hamulcem wciskał gaz bo ma za szeroką stopę.

ja mam 50 lat i mialem jus więcej niż 20 aut w życiu
ostatnie auto przed KIA to Bmw F34 335i 340 PS z genialnym 8 biegowym automatem ale
przegazowki możesz mieć TYLKO ze skrzynia 2 sprzęgłowa dlatego w Bmw tego nie doświadczałem- dlatego teraz mi się to podoba.
Tylko seria M maja skrzynie dwusprzęgłowe i robią przegazowki to czego wszyscy inni zazdroszczą
Wydaje mi się ze nie doceniacie tego co macie
Ja po 20 latach z Bmw przesiadłem się na Kia i nie żałuję ani chwili.

[pegazx]

Też ma 50 lat i tez przesiadłam się z BMW ( 535 w dieslu, 6 garów stoi w garażu ale to tylko na niedzielne letnie wypady, igiełka). To tylko to nas łączy, reszta dzieli. Myślałem że w moim wieku jestem gotowy na KIA, nic bardziej mylnego. Nawet 10 letnie BMW, pod każdym względem, no może tylko oprócz ceny, jest lepsze. Jak ktoś, jak mój teść, podchodzi do auta tylko jako rzecz która umożliwia transport to KIA jest OK, ale jak ktoś chce czerpać przyjemność, pod każdym względem, z jazdy, cieszyć się jazdą, jest "smakoszem" motoryzacji,jazdy to niestety zawiedzie się na kijance. Jednym wystarczy McDonald i sobie chwalą drudzy wręcz przeciwnie. Osobiście,najbardziej przeszkadza mi działanie skrzyni w Xceed, przełączanie z 3 na 4 bieg jest katastrofalne, długie, sprzęgło dostaje uślizgu, dramat. Co ciekawe czasami jest ok a czasami mam ochotę jechać do serwisu i zostawić ten szrot na placu.

[dzyszla]

Międzygaz jest zrobiony po to aby wyrównać obroty koła zamachowego do obrotów wałka sprzęgłowego.

Tylko chyba coś nie tak. Owszem, tak powinno się robić (na manualu dokładnie tak jeździłem), ale tutaj robi to na tyle mocno, że po redukcji biegu auto ciągnie do przodu mimo wciśniętego hamulca, a po chwili - z racji wzrostu ciśnienia wspomagania - pedał hamulca wpada głębiej pod naciskiem.
Mega to wkurzające. Wziąłem automat, bo wszyscy zachwalali. Nigdy więcej takiego "automatu"! Nie umiem się z nim dogadać ani na automatyce, ani na ręcznym sterowaniu biegami. Jeszcze te redukcje wymuszone przy wciśnięciu pedału w podłogę - przecież to dłużej myśli, niż ja potrzebuję tego pełnego przyspieszenia na już wybranym przez siebie biegu. Na dodatek to docieranie silnika przy takim zachowaniu to słabo wróżę jego żywotności.