
Tym razem zaczelo dzialac po minucie przerwy, wiec mimo wszystko ciut inaczej niz wczesniej przed wymiana - wtedy to byly przerwy 15-30 minut. Zobaczymy czy sie bedzie powtarzac po jednym razie nawet nie chce mi sie do ASO dzwonic a tym bardziej jechac bo szkoda mi czasu.
Teraz troche offtop - zamowilem zonie honde civic XI gen po tej ich chorej cenie i na razie czekamy na odbior, ale wlasnie doczytuje ze…jest tam jakas wada przekladni ktora ujawnia sie srednio po okolo roku a objawia sie tak, ze kierownica sie zacina w trakcie jazdy i zamiast pracowac plynnie stawia opor do ktorego przelamania trzeba uzyc sily a jak uzyjesz sily to kierownica’popuszcza’ i mozna se za bardzo zmienic kierunek jazdy i wyleciec z drogi a jak jest slisko to juz w ogole. Problem dotyczy glownie jazdy po autostradzie co ciekawe wiec tym gorzej… W US bylo juz kilkanascie wypadkow z tego powodu bada to jakis urzad mam nadzieje ze dobiora im sie do tylka bo poki co ASO to…zlewaja a nawet jak chca wymienic te czesc na gwarancji to sie okazuje ze czas oczekiwania na nia to pol roku. I jezdzij se Pan takim autem przez pol roku… Psuje sie doslownie wszystko wszedzie. Nie ma juz swietosci… Moja poprzednia honda civic tzw UFO bylo nie do zajechania, tylko ruda byla ja w stanie pozrec.