Felig aluminiowe na zimę - oczekiwania vs. rzeczywistość

[amilmar]

Nie wiem czy wiecie, że zewnętrzne akcesoryjne listwy ochronne na drzwi też są niezgodne z homologacją, bo zwiększają zewnętrzne wymiary pojazdu. Zatem idąc tym tokiem myślenia poruszanie się pojazdem z tymi listwami narusza prawo i powinno być ścigane przez policję, diagnostów oraz stanowić podstawę odmowy wypłaty odszkodowania w razie kolizji.
No ale to może Wy macie rację, a nie ja.

Czekaj, serio? Wystają poza lusterka? Koledze się pomyliło, to w salonie obok Kia sprzedaje, na swoje gokarty.

Ja to rozumiem na swoje tak że chodzi o to by nie być niemiło zaskoczonym gdy w razie czego ubezpieczalnia nie zechce wypłacić odszkodowania bo były założone nie takie koła jak trzeba.

[ProCee_d56]

Chodzi o to, że bystry ubezpieczyciel może niewypłacić odszkodowania z powodu zastosowania kół, które nie mają homologacji z danym pojazdem.
Jeżeli dopatrzą się niehomologowanego typu kół, to będzie brak wypłaty. Ubezpieczyciel nastawiony jest na zysk, a nie na rozdawnictwo.

[MarRa]

Nie wiem czy wiecie, że zewnętrzne akcesoryjne listwy ochronne na drzwi też są niezgodne z homologacją, bo zwiększają zewnętrzne wymiary pojazdu. Zatem idąc tym tokiem myślenia poruszanie się pojazdem z tymi listwami narusza prawo i powinno być ścigane przez policję, diagnostów oraz stanowić podstawę odmowy wypłaty odszkodowania w razie kolizji.
No ale to może Wy macie rację, a nie ja.

Czekaj, serio? Wystają poza lusterka? Koledze się pomyliło, to w salonie obok Kia sprzedaje, na swoje gokarty.

Ja to rozumiem na swoje tak że chodzi o to by nie być niemiło zaskoczonym gdy w razie czego ubezpieczalnia nie zechce wypłacić odszkodowania bo były założone nie takie koła jak trzeba.

Według mnie szerokość w świadectwie homologacji jest wskazywana bez lusterek i w milimetrach. Umieszczenie listwy bocznej na najbardziej zewnętrznej płaszczyźnie drzwi ten wymiar niewątpliwie zwiększa i to bez względu czy listwa ma 1, 3, 5 czy 7 milimetrów grubości, a tym samym stanowi to odstępstwo od homologacji.

Jeżeli obrys zewnętrzny jest liczony z lusterkami, to uroczyście wszystko odszczekuję,

Przy okazji powiem, że jeden z salonów, gdy prosiłem o ofertę, odpowiedział, że wszelkie akcesoria - nawet listwy boczne , mogą mi zamontować dopiero po zarejestrowaniu samochodu, bo stanowi to odstępstwo od homologacji (ingerencję w nadwozie na przykład), a formalnie w chwili rejestracji samochód musi być 1 do 1 z nią zgodny.

Temat ET wydawał mi się już zamknięty. Każdy ma tu swoje zdanie, którego będzie bronił.

Dla mnie jazda z felgą wystającą względnie cofniętą o przysłowiowe 3 mm względem homologowanej nie ma żadnego znaczenia (o ile oczywiście felga nie haczy o nadkole). Jest przecież dojazdówka jako wyposażenie fabryczne. Tu różnica jest zdecydowanie większa względem kół homologownanych, a pomimo tego jej stosowanie jest dopuszczalne.

[Lunar GT]

. Jest przecież dojazdówka jako wyposażenie fabryczne. Tu różnica jest zdecydowanie większa względem kół homologownanych, a pomimo tego jej stosowanie jest dopuszczalne.

Tylko że ona stanowi wyposażenie samochodu w chwili homologacji gdy samochód ją posiada fabrycznie.

[MarRa]

Dokładnie.
Ja tu sprzeczności nie widzę.
Piszemy o tym, czy 3 mm może stanowić podstawę do odmowy wypłaty ubezpieczenia.
Okoliczność, że sam producent przewiduje możliwość poruszania się na dojazdówce, której daleko do felgi stanowiącej wyposażenie podstawowe, jest dla mnie argumentem, że owe 3 mm różnicy nie robią, a homologacja w tym przypadku nie jest wyznacznikiem, nawet jeżeli w tej homologacji jest osobna rubryka opisująca koło zapasowe/dojazdowe.

[ProCee_d56]

Z tego co wiem, to Proceed nie ma możliwości doposażenia, jeżeli chodzi o koło dojazdowe.
Czyli pewnie nie ma koła z taką homologacją.

[MarRa]

Z tego co wiem, to Proceed nie ma możliwości doposażenia, jeżeli chodzi o koło dojazdowe.
Czyli pewnie nie ma koła z taką homologacją.

No cóż, za bardzo poszedłem w ogół zapominając, że to podstrona Proceeda. Jeżeli nie ma fabrycznej dojazdówki , to faktycznie argument odnoszący się do niej ma mniejszą siłę.
Ciekawa to sprawa, bo w zwykłym ceedzie SW MY22, którym jeżdżę, dostałem dojazdówkę jako wyposażenie seryjne.

EDIT:
Sprawdziłem w moim świadectwie homologacji. Nic tam nie znalazłem o wymiarach koła dojazdowego/zapasowego. Zatem wychodzi, że korzystanie z dojazdówki odbywa się na takich samych zasadach w Proceedzie (gdzie jej nie dają i trzeba dokupić zamiennik) jak i w Ceedzie (gdzie wrzucają jako wyposażenie fabryczne).

[ProCee_d56]

Przed odbiorem Proceeda zapytałem w salonie o koło dojazdowe i otrzymałem odpowiedź, że do tego samochodu producent nie przewidział.
Jeżeli nie można dokupić w serwisie KIA, to mam mieszane uczucia, co do poprawności jego stosowania jeżeli pasuje z innego samochodu.
Być może przepisy na to pozwalają, ale ja tego nie wiem.

[Bardzotrudny]

Przed odbiorem Proceeda zapytałem w salonie o koło dojazdowe i otrzymałem odpowiedź, że do tego samochodu producent nie przewidział.

A jak się to ma do tego: https://youtu.be/Ls3O72pzi8A?si=wfpXr1fHdJTgYwz1&t=220
?

[Appassionato]

Odpowiedź znajdziecie w cenniku,a dokładnie w szczegółach wyposażenia - koła.
1.5 t-gdi mhev i 1.6 t-gdi ma zestaw naprawczy.
1.5 t-gdi dojazdówkę.
O ile rozumiem, że w mhev w bagażniku jest aku więc nie ma miejsca na koło, to dlaczego 1.6 t-gdi nie ma tego nie wiem.