Doładowywanie akumulatora AGM

[Lunar GT]

Jako ciekawostkę podam, że niedawno dziewczyna zostawiła na parkingu Toyotę hybrid. Po 10 dniach już jej nie uruchomiła.

To dość znana sprawa, Toyota ma problemy z akumulatorami.
Wracając do tematu, taki urok dzisiejszych samochodów z elektroniką sterującą ładowaniem (do tyczy to raczej wszystkich marek nie tylko KIA) i nie musicie się tak bardzo stresować tymi napięciami czy będziecie je ładować co tydzień czy nie wytrzymają tak samo jeżeli nie macie miesięcznych przerw w użytkowaniu samochodu. Jeżeli ktoś chce dbać to 2 razy w roku zupełnie wystarczy tylko porządnym sprzętem np. ja polecam CETEK
https://allegro.pl/oferta/ladowarka-aut ... 3156232105

[Appassionato]

Osobiście na szybko w Lidlu jakieś dwa lata temu kupiłem ładowarkę osram 404 4A nie mogę jej polecić bo to typowa marketówka ale da się w niej wywołać tryb repair.

Ładowarka do AGM ładuje bezpiecznie do napięcia 14,6 - 14,7V. Najpierw stały prąd - zmienne napięcie, później stałe napięcie - zmienny prąd. To wykonuje procesor.
I nie każda ładowarka procesorowa będzie tak robić (z lidla ładuje 14,4 i przechodzi do prądu konserwującego).
14,4 V też zrobi pełne wysycenie elektrolitu, tylko wymaga długiego czasu.

Ten czas wysycenia to w przypadku podpiętego akumulatora do instalacji współczesnego auta raczej nieskończoność, a jeżeli odepniemy klemy to pewnie z 5 dni

[ProCee_d56]

Jako ciekawostkę podam, że niedawno dziewczyna zostawiła na parkingu Toyotę hybrid. Po 10 dniach już jej nie uruchomiła.

To dość znana sprawa, Toyota ma problemy z akumulatorami.
Wracając do tematu, taki urok dzisiejszych samochodów z elektroniką sterującą ładowaniem (do tyczy to raczej wszystkich marek nie tylko KIA) i nie musicie się tak bardzo stresować tymi napięciami czy będziecie je ładować co tydzień czy nie wytrzymają tak samo jeżeli nie macie miesięcznych przerw w użytkowaniu samochodu. Jeżeli ktoś chce dbać to 2 razy w roku zupełnie wystarczy tylko porządnym sprzętem np. ja polecam CETEK
https://allegro.pl/oferta/ladowarka-aut ... 3156232105

Świadomie nie chcę używać żadnej ładowarki, która po osiągnięciu napięcia końcowego ładowania, przechodzi w tryb podtrzymania konserwacyjnego i utrzymuje to napięcie powyżej 13V.
Wg mnie lepsze w tym przypadku jest ładowanie cykliczne, czyli załączenie ładowania po osiągnięcia napięcia progowego rozładowania i ponowne wyłączenie się. Dlatego używam WM-SC6B.

[Marek3003]

Używam także ładowarki CTEK MXS 5.0. Proszę o pomoc. Identyczne akumulatory parametrami. Jeden Warta drugi prawdopodobnie tez. Jeden ładuje tą ładowarką 2-3 godziny i przechodzi do 8 diody. Drugi na przejście do końca potrzebuje cała noc. Powiedzmy 8 godzin. Który akumulator, mówimy o AGM jest na wykończeniu? Skąd taka różnica w długości cyklu ładowania?

[ProCee_d56]

Używam także ładowarki CTEK MXS 5.0. Proszę o pomoc. Identyczne akumulatory parametrami. Jeden Warta drugi prawdopodobnie tez. Jeden ładuje tą ładowarką 2-3 godziny i przechodzi do 8 diody. Drugi na przejście do końca potrzebuje cała noc. Powiedzmy 8 godzin. Który akumulator, mówimy o AGM jest na wykończeniu? Skąd taka różnica w długości cyklu ładowania?

Szybki proces zakończenia ładowania związany jest najczęściej z zasiarczonym akumulatorem albo z takim, gdzie jest rozwarstwiony elektrolit. W jednym i drugim przypadku jest obniżona pojemność. Wykluczam opad masy czynnej.
Najprościej sprawdzić miernikiem spadek napięcia po 2 dniach od naładowania albo testerem np. Konwei.
Możesz też z nimi pojechać (po wcześniejszym naładowaniu), tam gdzie sprzedają akumulatory i sprawdzą je testerem.

[MarRa]

Ostatecznie postawiłem na ceteka 5.0 MXS, którego właśnie wyciągnąłem z paczkomatu. Mam w związku z tym pytanie, do mądrzejszych ode mnie:

- kiedy używać funkcji recond - przy każdym ładowaniu ? (zakładając, że będę ładował 2 - 3 razy w roku), czy rzadziej ?,

- czy można korzystać z tej funkcji jeżeli ładuję akumulator bez wyciągania go z samochodu, skoro gdzieś wyczytałem, że recond podnosi temperaturę akumulatora i skutkuje wydzielaniem gazów ?

[ProCee_d56]

Ostatecznie postawiłem na ceteka 5.0 MXS, którego właśnie wyciągnąłem z paczkomatu. Mam w związku z tym pytanie, do mądrzejszych ode mnie:

- kiedy używać funkcji recond - przy każdym ładowaniu ? (zakładając, że będę ładował 2 - 3 razy w roku), czy rzadziej ?,

- czy można korzystać z tej funkcji jeżeli ładuję akumulator bez wyciągania go z samochodu, skoro gdzieś wyczytałem, że recond podnosi temperaturę akumulatora i skutkuje wydzielaniem gazów ?

Funkcji recond można użyć przy zasiarczonym akumulatorze. Nie sądzę, aby Twój akumulator taki był.
Nie jestem zwolennikiem używania tej funkcji w przypadku akumulatora AGM, a pewnie taki masz w Proceed, ponieważ napięcie ładowania przekracza bezpieczne dla AGM 14,7V. Po prostu nie ufam tej opcji ładowania w przypadku AGM.
Nie jestem też zwolennikiem ciągłego podtrzymywania napięcia na akumulatorze przez ładowarkę powyżej 13V (co robi Cetek5), po naładowaniu akumulatora. Uważam, że lepiej, jeżeli ładowarka przestaje ładować po osiągnięciu czasu i napięcia zakończenia ładowania, po czym wyłącza się i czeka na spadek napięcia, aby ponownie rozpocząć doładowanie akumulatora.
Samochód to nie ups. W ups konieczne jest ciągłe podtrzymywanie napięcia akumulatora powyżej 13V, poprzez ciągłe jego ładowanie. W przypadku akumulatora samochodu nie jest to konieczne. Takie jest moje zdanie.

[MarRa]

Dzięki za podpowiedź

[ProCee_d56]

Kilka dni temu przejechałem Proceed,em dwa razy po 50 km, czyli razem 100 km.
Po sprawdzeniu stanu naładowania akumulatora, tester pokazał naładowanie 56%. To trochę ponad połowę, co nie jest dobre dla żadnego akumulatora, nawet dla AGM.
Jeżeli nie korzystałbym z samochodu przez kilka dni, to stan naładowania jeszcze by się obniżył, czyli powolne zasiarczanie akumulatora.
Jak widać z życia, czyli wymogów oszalałej Unii w temacie CO2, system ,,inteligentnego" ładowania, może w inteligentny sposób wykończyć akumulator w dosyć krótkim czasie. 2 lata gwarancji pewnie wytrzyma. A już na pewno u tych, którzy jeżdżą codziennie tym samochodem.
Ja z żoną na codzień jeżdżę KIA Picanto po podwarszawskim mieście, ponieważ jest wygodniej parkować.
Dlatego założyłem temat doładowywania akumulatora, żeby zwrócić uwagę na konieczność uzupełniania energii w akumulatorze, jeżeli ktoś jeździ Proceed,em co kilka dni.
Uważam też, że sytuacja ta niedotyczy tych, którzy jeżdżą codziennie kilkadziesiąt kilometrów bez używania Start-Stop. Wystarczy, że doładują akumulator 3 - 4 razy w roku dobrą ładowarką, aby zapewnić jemu znacznie dłuższą sprawność.

[MarRa]

Kilka dni temu przejechałem Proceed,em dwa razy po 50 km, czyli razem 100 km.
Po sprawdzeniu stanu naładowania akumulatora, tester pokazał naładowanie 56%. To trochę ponad połowę, co nie jest dobre dla żadnego akumulatora, nawet dla AGM.
Jeżeli nie korzystałbym z samochodu przez kilka dni, to stan naładowania jeszcze by się obniżył, czyli powolne zasiarczanie akumulatora.
Jak widać z życia, czyli wymogów oszalałej Unii w temacie CO2, system ,,inteligentnego" ładowania, może w inteligentny sposób wykończyć akumulator w dosyć krótkim czasie. 2 lata gwarancji pewnie wytrzyma. A już na pewno u tych, którzy jeżdżą codziennie tym samochodem.
Ja z żoną na codzień jeżdżę KIA Picanto po podwarszawskim mieście, ponieważ jest wygodniej parkować.
Dlatego założyłem temat doładowywania akumulatora, żeby zwrócić uwagę na konieczność uzupełniania energii w akumulatorze, jeżeli ktoś jeździ Proceed,em co kilka dni.
Uważam też, że sytuacja ta niedotyczy tych, którzy jeżdżą codziennie kilkadziesiąt kilometrów bez używania Start-Stop. Wystarczy, że doładują akumulator 3 - 4 razy w roku dobrą ładowarką, aby zapewnić jemu znacznie dłuższą sprawność.

Zatem rodzi się pytanie, czy to się jednak nie kwalifikuje na wymianę gwarancyjną. Znajomemu w Nissanie wymienili akumulator przy podobnym spadku poziomu naładowania po dwutygodniowym postoju. Mówili mu coś o całej wadliwej partii akumulatorów.
Zgłupiałem już....