Doładowywanie akumulatora AGM

[ProCee_d56]

Akumulator jest sprawny w 100% (tak pokazuje tester) i tak jest.
Natomiast stan naładowania wynika z systemu ładowania (też zresztą sprawnego w 100%).
W ładowaniu tzw. inteligentnym akumulatora AGM, akumulator nie jest ładowany cały czas, jak w ładowaniu konwencjonalnym.
Jeżeli komputer ,,uzna", że w danym czasie ładowanie jest zbędne (czyli oszczędza paliwo i akumulator), to po wyłączeniu silnika, akumulator pozostanie niedoładowany.
Jeżeli dzisiaj lub jutro nie będziesz jeździć, a dopiero za kilka dni, to taki stan niedoładowania pozostanie. Wszystko jest sprawne, tylko tak teraz wyglądają niektóre systemy oszczędzania (ładowania inteligentnego). Bywa tak, że akumulator jest naładowany w 100 lub w 90 procentach, wtedy nie ładuję go.
Dlatego sprawdzam testerem stan naładowania akumulatora i albo go doładowuję albo nie. W zależności od użytkowania samochodu.

[MarRa]

Akumulator jest sprawny w 100% (tak pokazuje tester) i tak jest.
Natomiast stan naładowania wynika z systemu ładowania (też zresztą sprawnego w 100%).
W ładowaniu tzw. inteligentnym akumulatora AGM, akumulator nie jest ładowany cały czas, jak w ładowaniu konwencjonalnym.
Jeżeli komputer ,,uzna", że w danym czasie ładowanie jest zbędne (czyli oszczędza paliwo i akumulator), to po wyłączeniu silnika, akumulator pozostanie niedoładowany.
Jeżeli dzisiaj lub jutro nie będziesz jeździć a dopiero za kilka dni, to taki stan niedoladowania pozostanie. Wszystko jest sprawne, tylko tak teraz wyglądają niektóre systemy oszczędzania (ładowania). Bywa tak, że akumulator jest naładowany w 100 lub w 90 procentach, i wtedy nie ładuję go.
Dlatego ja sprawdzam testerem stan naładowania akumulatora i albo go doładowuję lub nie. W zależności od użytkowania samochodu.

Ok. Rozumiem. Czyli mój znajomy musiał mieć problem z poziomem sprawności. Dzięki.

[Appassionato]

Jeżeli komputer ,,uzna", że w danym czasie ładowanie jest zbędne (czyli oszczędza paliwo i akumulator), to po wyłączeniu silnika, akumulator pozostanie niedoładowany.
Jeżeli dzisiaj lub jutro nie będziesz jeździć, a dopiero za kilka dni, to taki stan niedoładowania pozostanie. Wszystko jest sprawne, tylko tak teraz wyglądają niektóre systemy oszczędzania (ładowania inteligentnego). Bywa tak, że akumulator jest naładowany w 100 lub w 90 procentach, wtedy nie ładuję go.

Dlatego tak jak pisałem wcześniej, nie ma sensu ładować go często (chyba, że ktoś planuje dłuższy postój auta). Dwa razy w roku w zupełności wystarczy, tylko "do pełna" żeby odpowiednia gęstość miała szanse się wytworzyć. Po tym procesie komputer za chwilę i tak zadba o szybkie rozładowanie akumulatora, żeby przypadkiem nie posłużył 10 lat w imię ekologii. Przecież łatwiej jest zutylizować akumulator

[ProCee_d56]

Dla nieznających tematu użytkowania akumulatorów, warto podać, że akumulatory kwasowe jakim jest również akumulator AGM, wymagają natychmiastowego naładowania, po nawet najmniejszym ich użyciu.
Oczywiście do każdego z użytkowników należy decyzja doładowywać czy nie.
I nie jest w tym istotne osiąganie tzw. wysycania elektrolitu, ponieważ systematyczne ładowanie akumulatora zaraz po jego użyciu, zapobiega takiej konieczności jak wysycanie.

[Appassionato]

W przypadku współczesnych aut w takim razie, jedynym rozwiązaniem jest wożenie power banku z ładowarką pod maską, żeby się w trakcie jazdy ładowało.

Ta na serio, ciekawe czy da się to programowo zmienić w przyszłości. To byłoby prawdziwe rozwiązanie problemu, jakby alternator chciał częściej ładować akumulator po odpaleniu silnika, kosztem spalania większego o 0.1l/100km

[ProCee_d56]

Żartobliwie rozważając problem niedoładowania akumulatora, to tak, trzeba wozić ogromny power bank, którym będziemy doładowywać akumulator w samochodzie. Ale power bank też trzeba będzie ładować z zewnętrznego źródła (można to robić w pracy ).
Jednak lepiej od razu podłączyć odpowiednią lub dedykowaną, elektroniczną ładowarkę do akumulatora w garażu, albo na swoim podwórku, nie myśląc o power banku.
Jestem przekonany, że jeżeli komuś zależy na długim i sprawnym działaniem akumulatora w Proceed, będzie go doładowywać bez względu na to, czy jest naładowany czy nie, wiedząc, że w tym systemie ładowania, akumulator może być naładowany jedynie w 50 lub 60 procentach. A stan taki może prowadzić do stopniowej utraty pojemności AGM-a.
Chyba, że ktoś jeździ codziennie po kilkadziesiąt kilometrów bez używania systemu start - stop, to akumulator pewnie będzie doładowywany.
Ładować czy nie, oto jest pytanie...

[baxter2222]

takie pytanko do Panow..jaki wplyw na akumulator ma zamkniety samochod,czyli wlaczenie alarmu..ja trzymam auto w garazu i nie zamykam auta..choc w tej chwili jest to diesel..czyli z dobrym akumulatorem..

[RobekK4]

Otwarty czy zamknięty, to i tak będzie rozładowywał akumulator (z uzbrojonym alarmem może teoretycznie nieco więcej, ale to zależy od konstrukcji samego systemu). Najlepiej sprawdzić amperomierzem oba przypadki i będzie wiadomo. Przy czym nie należy sugerować się odczytem bezpośrednio po zamknięciu auta, ale dopiero po jakimś dłuższym czasie.
Póki co po 2,5 roku problemów z aku nie miałem, jedynie jak rejestrator jazdy dłużej pracuje w trybie parkingowym, to pojawia się komunikat o "urządzeniu rozładowującym akumulator".

[QRST]

takie pytanko do Panow..jaki wplyw na akumulator ma zamkniety samochod,czyli wlaczenie alarmu..ja trzymam auto w garażu i nie zamykam auta..choc w tej chwili jest to diesel..czyli z dobrym akumulatorem..

Nie pamiętam po ilu dniach - ok 2 tyg może więcej - postoju auto rozłącza się z sieci w celu oszczędzania akumulatora. Wtedy aplikacją nic nie można zdalnie zrobić. W apce pojawia się komunikat w stylu: auto od dłuższego czasu nie było uruchamiane, aby korzystać z tej opcji (aplikacja) musisz ponownie uruchomić auto.

Ja swój doładowywałem chyba z 10 razy w ciągu 2 lat. Głownie zapobiegawczo po postojach pow. tygodnia szczególnie gdy zimno. Ładowarka ctek mxs 5.0 ustawiona na AGM, bez odłączania akumulatora - maskę zamykam z ładowarką wewnątrz. Czasem wyjeżdżam za granicę nieswoim. Auto stoi w nieogrzewanym garażu. Raz miałem ostrzeżenie w aplikacji dot. akumulatora.

[ProCee_d56]

I bardzo dobrze robisz doładowując akumulator, ponieważ w ten sposób zapobiegasz jego zasiarczaniu, a więc utracie pojemności. Raz, że akumulator nie zawiedzie, a dwa, że jest dosyć drogi jeżeli trzeba go wymienić.
Akumulator w Proceed może być niedoładowany nawet po krótkiej jeździe ze względu na specyficzny sposób ładowania akumulatora. Dlatego jeżeli ktoś nie ma testera żeby sprawdzić stopień naładowania akumulatora, to może podłączać ładowarkę mikroprocesorową nawet dwa razy w tygodniu.
Ja używam ładowarki MW-SC6B o dobrych parametrach, przeznaczonej do ładowania akumulatorów AGM i ,,zwykłych'', a znacznie tańszej niż CETEK i robiącej to samo.