Parę pytań o Sportage V i... tuscona?
Regulamin forum
link
link
Parę pytań o Sportage V i... tuscona?
Hej.
Przyszedł czas wymiany auta u mnie w rodzinie, obecnie jeżdżę Sportage IV 1.6 T-GDI i muszę przyznać, że nie spodziewałem się, że tak bardzo spodoba mi się to auto. Jednak swój przebieg już ma, a lubię spokój i bezawaryjność.
IV na prawdę nie sprawiła mi wiele problemów (jedynie dwa razy wymieniane sprzęgło w skrzyni dwusprzęgłowej, ale to jednak część, która się zużywa).
Zastanawiam się nad Sportage V, także w wersji T-GDI idealnie ze wszystkim, w hybrydzie, i bez szyberdachu. Byłem na 30 minutowej jeździe próbnej w dzień i muszę przyznać, że prócz ogromnego ekranu, czułem się jak w swojej Kii.
Wiem, że nowa Kia ma pełno asystentów jazdy, światła matrycowe, hud, mnóstwo safety feature'ów, kupiłbym pewnie hybrydę, więc i spalania w mieście oczekiwałbym mniejszego, ale jednak wrażenia z jazdy były mega zbliżone.
Pytanie moje jest takie, czy może ktoś się przesiadał z IV na V? Mam racje, czy to tylko mylne wrażenie po za krótkiej jeździe? Domyślam się, że większość forumowiczów jest zadowolona z zakupu ?
Drugie pytanie jest o tuscona. Jakby nie było zbliżone auto technicznie do kii, jednak brakuje mu paru "bajerów", na których przy zmianie mi zależy - matrix ledy i chyba nowy tuscon nie ma HUD'a (to bym przeżył, ale świateł chyba nie).
Jednak słyszałem, ze jest lepiej wyciszony, i chyba jednak ma większy bagażnik. Tusconem przyznam się, ze jeszcze nie jeździłem, pewnie się wybiore do salonu na jazdy próbne, ale znów, jestem pewny, że są tu ludzie, którzy też się zastanawiali, i z jakiegoś powodu wybrali Sportage'a (a może są tu tacy co wybrali Tuscona?).
Chętnie też poznam Wasze zdanie
Rozglądałem się po rynku aut i mam wrażenie, że w tej cenie (+- 200k) nie ma aut lepszych. Jestem fanem zewnętrznego wyglądu RAV4, ale środek mnie dobija, no i generalnie, ravka biedna w funkcjonalności.
Przyszedł czas wymiany auta u mnie w rodzinie, obecnie jeżdżę Sportage IV 1.6 T-GDI i muszę przyznać, że nie spodziewałem się, że tak bardzo spodoba mi się to auto. Jednak swój przebieg już ma, a lubię spokój i bezawaryjność.
IV na prawdę nie sprawiła mi wiele problemów (jedynie dwa razy wymieniane sprzęgło w skrzyni dwusprzęgłowej, ale to jednak część, która się zużywa).
Zastanawiam się nad Sportage V, także w wersji T-GDI idealnie ze wszystkim, w hybrydzie, i bez szyberdachu. Byłem na 30 minutowej jeździe próbnej w dzień i muszę przyznać, że prócz ogromnego ekranu, czułem się jak w swojej Kii.
Wiem, że nowa Kia ma pełno asystentów jazdy, światła matrycowe, hud, mnóstwo safety feature'ów, kupiłbym pewnie hybrydę, więc i spalania w mieście oczekiwałbym mniejszego, ale jednak wrażenia z jazdy były mega zbliżone.
Pytanie moje jest takie, czy może ktoś się przesiadał z IV na V? Mam racje, czy to tylko mylne wrażenie po za krótkiej jeździe? Domyślam się, że większość forumowiczów jest zadowolona z zakupu ?
Drugie pytanie jest o tuscona. Jakby nie było zbliżone auto technicznie do kii, jednak brakuje mu paru "bajerów", na których przy zmianie mi zależy - matrix ledy i chyba nowy tuscon nie ma HUD'a (to bym przeżył, ale świateł chyba nie).
Jednak słyszałem, ze jest lepiej wyciszony, i chyba jednak ma większy bagażnik. Tusconem przyznam się, ze jeszcze nie jeździłem, pewnie się wybiore do salonu na jazdy próbne, ale znów, jestem pewny, że są tu ludzie, którzy też się zastanawiali, i z jakiegoś powodu wybrali Sportage'a (a może są tu tacy co wybrali Tuscona?).
Chętnie też poznam Wasze zdanie
Rozglądałem się po rynku aut i mam wrażenie, że w tej cenie (+- 200k) nie ma aut lepszych. Jestem fanem zewnętrznego wyglądu RAV4, ale środek mnie dobija, no i generalnie, ravka biedna w funkcjonalności.
Re: Parę pytań o Sportage V i... tuscona?
Przesiadałem się z kii III 2.0 do nowej V.Dl mnie rewelka, Brakuje mi tylko skurzanych siedzeń ale ja brałem w czasie że nie można było wybierać.Teraz jest lepiej.Nie mam kamerek w lusterkach ale to mi nie przeszkadza jako że jeżdżę dwoma autami więc nawyk nie spoglądania w lusterkach może się źle skończyć.Światła rewelacja.Jak się obróci koło w bagażniku ma się bardzo dużo miejsca.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 30 lip 2023, 19:01
- model samochodu: Sportage 1,6 T-GDI 230 KM FWD Hybrid Business Line, Pakiet Drive Wise Plus
Re: Parę pytań o Sportage V i... tuscona?
Skoro jeździłeś Sportage IV więc masz dosyć dobre rozeznanie o tym samochodzie. Ja jestem "świeżym" użytkownikiem - odbiór 16 września rano, a za dwie godziny zapakowanie walizek i wyjazd na wakacje.
Mój zakup to wersja 1,6 hybryda , Business Line + doposażenie.
Asystenci - no cóż, dla mnie rewelacyjna pomoc w użytkowaniu samochodu. Gdy tego nie miałem, też żyłem, ale gdy już mam - nie zrezygnowałbym z tego.
Światła - faktycznie, jazda z nimi i wycinanie świateł dla tych nadjeżdżających z naprzeciwka - rewelacja.
Spalanie - przejechałem przez tydzień lekko ponad 1000 km. Trasa, taka jak na wakacjach - drogami szybkiego ruchu, w mieście, po wioskach itp. - nigdy nie blokowałem ruchu patrząc na spalanie, ani też nie udawałem Kubicy - taki normalny użytkownik - spalanie z 1000 km wyszło 5,6 litra.
Jazda z Gdańska do mojej miejscowości: drogą S7 - około 140 km + 60 km drogami poza miejskimi gdzie panuje ograniczenie do 90 km - spalanie z tego odcinka dało 6,1 litra.
Fotki ze spalania są tutaj: viewtopic.php?t=8566&start=210
Tucson - wcześniej też byłem użytkownikiem marki Hyudnai. Gdy byłem przed zakupem pojeździłem także Tucsonem Hybrydą. Po takiej jeździe zrobił się dylemat - KIA vs Hyundai. Wybór padł na Kia z uwagi na fakt, iż za taką cenę Tucson nie oferował mi tego co Sportage V z moim wyposażeniem.
Moje użytkowanie auta -to około 80% jazdy w mieście, 20% poza.
Wyciszenie - ostatnio jeździłem Oplem Mokka - wyciszenie - takie sobie. W Sportage - w mieście OK, poza miastem - dla mnie też OK. Wydaje mi się, że zakup jak najbardziej trafiony.
Mój zakup to wersja 1,6 hybryda , Business Line + doposażenie.
Asystenci - no cóż, dla mnie rewelacyjna pomoc w użytkowaniu samochodu. Gdy tego nie miałem, też żyłem, ale gdy już mam - nie zrezygnowałbym z tego.
Światła - faktycznie, jazda z nimi i wycinanie świateł dla tych nadjeżdżających z naprzeciwka - rewelacja.
Spalanie - przejechałem przez tydzień lekko ponad 1000 km. Trasa, taka jak na wakacjach - drogami szybkiego ruchu, w mieście, po wioskach itp. - nigdy nie blokowałem ruchu patrząc na spalanie, ani też nie udawałem Kubicy - taki normalny użytkownik - spalanie z 1000 km wyszło 5,6 litra.
Jazda z Gdańska do mojej miejscowości: drogą S7 - około 140 km + 60 km drogami poza miejskimi gdzie panuje ograniczenie do 90 km - spalanie z tego odcinka dało 6,1 litra.
Fotki ze spalania są tutaj: viewtopic.php?t=8566&start=210
Tucson - wcześniej też byłem użytkownikiem marki Hyudnai. Gdy byłem przed zakupem pojeździłem także Tucsonem Hybrydą. Po takiej jeździe zrobił się dylemat - KIA vs Hyundai. Wybór padł na Kia z uwagi na fakt, iż za taką cenę Tucson nie oferował mi tego co Sportage V z moim wyposażeniem.
Moje użytkowanie auta -to około 80% jazdy w mieście, 20% poza.
Wyciszenie - ostatnio jeździłem Oplem Mokka - wyciszenie - takie sobie. W Sportage - w mieście OK, poza miastem - dla mnie też OK. Wydaje mi się, że zakup jak najbardziej trafiony.
-
- Posty: 1123
- Rejestracja: 21 mar 2020, 13:55
- model samochodu: Sportage V, 1.6 T-GDI 230 KM 6AT AWD HEV, wersja BL, kolor H8G (Dark Penta Metal), AE+, HAR, LTH, PNS, HAK wertykalny, produkcja lipiec 2022
Re: Parę pytań o Sportage V i... tuscona?
Niestety Sportage nie ma head-up displaya. Mnie to oczywiście nie jest potrzebne, a jak jeździłem samochodami (testowymi), które go miały, to wręcz mnie denerwował. Być może dlatego, że noszę okulary korekcyjne, nie wiem.mutak2400 pisze: ↑25 wrz 2023, 18:35 Hej.
.... Wiem, że nowa Kia ma pełno asystentów jazdy, światła matrycowe, hud, mnóstwo safety feature'ów, kupiłbym pewnie hybrydę, więc i spalania w mieście oczekiwałbym mniejszego, ale jednak wrażenia z jazdy były mega zbliżone.
....
Drugie pytanie jest o tuscona. Jakby nie było zbliżone auto technicznie do kii, jednak brakuje mu paru "bajerów", na których przy zmianie mi zależy - matrix ledy i chyba nowy tuscon nie ma HUD'a (to bym przeżył, ale świateł chyba nie).
.....
Co do Tucsona. Do modelu Kia Sportage IV tylne kierunkowskazy były w zderzaku, co mi się osobiście bardzo nie podobało. Teraz są już normalnie przy tylnych lampach. I żeby było śmieszniej w nowym Tucsonie tylne kierunkowskazy też włożyli do zderzaka. Chyba nie muszę już tego komentować ...
Pamiętaj, że światła matrycowe w KS5 są montowane w wyższych modelach, nie we wszystkich. Wg mnie HEV to najlepszy wybór.
Drugie auto: KIA NIRO HEV 2020, full opcja, brązowa skóra.
-
- Posty: 1260
- Rejestracja: 05 paź 2021, 09:14
- model samochodu: KIA SORENTO MY22 PHEV XL+PNS, SNOW PEARL WHITE
Re: Parę pytań o Sportage V i... tuscona?
Za 200 tysi można zaszaleć, zwłaszcza w poszukiwaniu kompaktowego SUVa:) Tiguan, Austral, Volvo XC40, Citroen C5Aircross, Peugeot 3008, Ford Kuga, Mazda CX5 z silnikiem 2,5, a nawet X-Trail, itd, itp. Ale jak ktoś lubi Koreę...
Re: Parę pytań o Sportage V i... tuscona?
Ale to wersje podstawowe,
Re: Parę pytań o Sportage V i... tuscona?
Naprawdę porównujesz Forda Kugę do KSV????
Sorry.
Sorry.
Re: Parę pytań o Sportage V i... tuscona?
hmm ja w sumie przeglądam od jakiegoś czasu różne auta, i te auta, które wymieniłeś no nijak się mają jeśli chodzi o wyposażenie.
Są na pewno auta, które trochę lepiej są wykończone, volvo jak chociażby. Ale funkcjonalnie niestety daleko im do Kii czy Hyundaia. Parę aut przeglądałem (bo szukałem czegoś innego też, niż sportage który mam teraz) i... no ciężko o coś w równie bogatym wyposażeniu.
Taki Austral ma z najmocniejszym silnikiem (1.3) 1.5s do setki więcej. I no nie powiesz mi, ze to jest podobny silnik. Wiele Marek idzie w downsizing silników, co przy suv'ach jest złym pomysłem. Tu też super nie jest, ale są uturbione, i chociaż potrafią przyspieszyć jeśli akurat tego potrzebujesz.
Jestem otwarty na argumenty za jakąś inną marką, ale rzucanie losowymi suvami troche mija się z celem, bo jeśli chodzi o parametry i funkcje, Kia i Hyundai są na prawdę do przodu w tej cenie. Jeśli chodzi o jakość to do marek premium trochę im brakuje, ale nadal nie jest źle.
Są na pewno auta, które trochę lepiej są wykończone, volvo jak chociażby. Ale funkcjonalnie niestety daleko im do Kii czy Hyundaia. Parę aut przeglądałem (bo szukałem czegoś innego też, niż sportage który mam teraz) i... no ciężko o coś w równie bogatym wyposażeniu.
Taki Austral ma z najmocniejszym silnikiem (1.3) 1.5s do setki więcej. I no nie powiesz mi, ze to jest podobny silnik. Wiele Marek idzie w downsizing silników, co przy suv'ach jest złym pomysłem. Tu też super nie jest, ale są uturbione, i chociaż potrafią przyspieszyć jeśli akurat tego potrzebujesz.
Jestem otwarty na argumenty za jakąś inną marką, ale rzucanie losowymi suvami troche mija się z celem, bo jeśli chodzi o parametry i funkcje, Kia i Hyundai są na prawdę do przodu w tej cenie. Jeśli chodzi o jakość to do marek premium trochę im brakuje, ale nadal nie jest źle.