Nowe Niro - skrzynia dct
-
- Posty: 178
- Rejestracja: 19 lis 2022, 17:49
- model samochodu: KIA Niro II 2023 HEV Business Line
Re: Nowe Niro - skrzynia dct
Dziś zauważyłem tylko, że przy minusowej temperaturze rano skrzynia bardzo wolno zmienia biegi. Kiedy ruszałem na skrzyżowaniu i miałem na liczniku 25 km/h to miałem wrażenie, że ruszam ciężarówką z 40 tonowym ładunkiem niż samochodem osobowym a obroty na pasku zbliżały się do końca. No, niespotykana sytuacja a kiedyś już jeździłem wolnossącym Suzuki 1.6 i takich zjawisk nie zaobserwowałem, czy to normalne ?
Re: Nowe Niro - skrzynia dct
silnik spalinowy sprzęgło, silnik elektryczny sprzęgła skrzynia i dopiero koła w trybie elektrycznym biegi też są zmieniane a jeśli stoisz w korku to jest rozłączone sprzęgło miedzy silnikiem spalinowym a elektrycznym i nie wypisuj głupotJutrzejszy pisze: ↑02 lis 2023, 14:07 Układ napędowy w hybrydzie z DCT zapewne wygląda tak:
silnik spalinowy -> sprzęgła -> skrzynia -> silnik elektryczny -> koła.
Co oznacza, że jeśli samochód jedzie w korku w trybie elektrycznym, to sprzęgła nie są używane.
Natomiast "niehybryda" z DCT, w korku niestety musi zdzierać sprzęgła.
Re: Nowe Niro - skrzynia dct
Tu chodzi głównie o to że podczas ruszania w tradycyjnym samochodzie następuje ślizganie sprzęgła, gdyż rozpędzony silnik spalinowy musi przekazać moment na zatrzymane koła (gdyby nie było poślizgu to silnik by zgasł i były by "żabki" przy ruszaniu), natomiast w hybrydzie to nie występuje, gdyż samochód rusza na silniku elektrycznym z "zapiętym" sprzęgłem, więc poślizg sprzęgła przy ruszaniu nie występuje, cały moment praktycznie idzie na koła. A silnik spalinowy dołącza się dopiero jak samochód już się porusza i są wyrównane obroty, dlatego zużycie sprzęgieł jest minimalne.
Więc jazda w korkach w tradycyjnych samochodach z DCT znacząco przyśpiesza zużycie sprzęgieł (szczególnie jak są to suche sprzęgła), co nie ma miejsca w hybrydach.
To tyle jeżeli chodzi o sprzęgła, natomiast wszystkie nowoczesne skrzynie (a szczególnie DCT/DSG) mają dużo mechatroniki (czego nie było w starych 3-4 biegowych klasycznych automatach) więc potencjalnie jest większa podatność na wystąpienie usterki, ale to dotyczy każdego automatu w nowych autach, bo nawet nowoczesne hydrokinetyki są mocno "zrobotyzowane".
Re: Nowe Niro - skrzynia dct
silnik spalinowy-sprzęgło-silnik elektryczny-sprzęgła-skrzynia biegów -koła tak jest w kia niro 2017r wiem bo taką mamJutrzejszy pisze: ↑02 lis 2023, 14:07 Układ napędowy w hybrydzie z DCT zapewne wygląda tak:
silnik spalinowy -> sprzęgła -> skrzynia -> silnik elektryczny -> koła.
Co oznacza, że jeśli samochód jedzie w korku w trybie elektrycznym, to sprzęgła nie są używane.
Natomiast "niehybryda" z DCT, w korku niestety musi zdzierać sprzęgła.
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 05 gru 2021, 14:35
- model samochodu: YB G4LF
Re: Nowe Niro - skrzynia dct
OK, ale ciekawe który bieg/biegi są używane przy jeździe w trybie elektrycznym.
Bo przy ruszaniu w trybie elektrycznym sprzęgła zapewne są zapięte od zerowych obrotów silnika elektrycznego.
Re: Nowe Niro - skrzynia dct
marcinos pisze: ↑29 lis 2023, 07:50 Dziś zauważyłem tylko, że przy minusowej temperaturze rano skrzynia bardzo wolno zmienia biegi. Kiedy ruszałem na skrzyżowaniu i miałem na liczniku 25 km/h to miałem wrażenie, że ruszam ciężarówką z 40 tonowym ładunkiem niż samochodem osobowym a obroty na pasku zbliżały się do końca. No, niespotykana sytuacja a kiedyś już jeździłem wolnossącym Suzuki 1.6 i takich zjawisk nie zaobserwowałem, czy to normalne ?"
To samo zdaża w Niro żony (z 2022 r) już 3 razy. Dodatkowo wyłącza wtedy system odzysku KERS i co najdziwniejsze wariuje ABS - przy łagodnym hamowaniu odczucie jakby włączał się ABS- delikatnie szarpie autem przed zatrzymaniem. Raz zaświeciła się wtedy kontrolka check engin i potem zgasła- szybka wizyta w ASO i jakieś stare nieistotne błędy ( żona była i pewnie wciskali kit). Wtedy było bardzo dużo śniegu i zrzuciłem to pogodę, żona mi podpowiada, że u niej raz po wyjeździe z garażu. Muszę ją podjechać do serwisu.
Re: Nowe Niro - skrzynia dct
Jurcyś pisze: ↑28 sty 2024, 14:22Miałem to samo. Na zimnym silniku pałował ponad 4k obrotów na pierwszym biegu i szarpał przy hamowaniu, następnie check-engine które samo zgasło. Ostatni raz przytrafiło mi się to rok temu (w sumie dwa razy przez półtora roku użytkowania). W serwisie odczytali "błąd wrzucenia drugiego biegu". Przejechali się autem, skasowali błąd i tyle. Stwierdzili że skrzynia sprawna. Miejmy nadzieje że to software miał "zawieche"marcinos pisze: ↑29 lis 2023, 07:50 Dziś zauważyłem tylko, że przy minusowej temperaturze rano skrzynia bardzo wolno zmienia biegi. Kiedy ruszałem na skrzyżowaniu i miałem na liczniku 25 km/h to miałem wrażenie, że ruszam ciężarówką z 40 tonowym ładunkiem niż samochodem osobowym a obroty na pasku zbliżały się do końca. No, niespotykana sytuacja a kiedyś już jeździłem wolnossącym Suzuki 1.6 i takich zjawisk nie zaobserwowałem, czy to normalne ?"
To samo zdaża w Niro żony (z 2022 r) już 3 razy. Dodatkowo wyłącza wtedy system odzysku KERS i co najdziwniejsze wariuje ABS - przy łagodnym hamowaniu odczucie jakby włączał się ABS- delikatnie szarpie autem przed zatrzymaniem. Raz zaświeciła się wtedy kontrolka check engin i potem zgasła- szybka wizyta w ASO i jakieś stare nieistotne błędy ( żona była i pewnie wciskali kit). Wtedy było bardzo dużo śniegu i zrzuciłem to pogodę, żona mi podpowiada, że u niej raz po wyjeździe z garażu. Muszę ją podjechać do serwisu.
Re: Nowe Niro - skrzynia dct
A czy czasem wcześniej nie stał na ręcznym przez dłuższy czas (ręczny się aktywuje automatycznie podczas parkowania jak jeździsz z autohold)? Bo jak tak to może to być kwestia "zapieczenia" hamulca np z powodu korozji tarcz z tyłu lub dużego mrozu. Sprawdź czy tarcze z tyłu nie są skorodowane, jak są to trzeba wymienić.pxm pisze: ↑28 sty 2024, 21:01 Miałem to samo. Na zimnym silniku pałował ponad 4k obrotów na pierwszym biegu i szarpał przy hamowaniu, następnie check-engine które samo zgasło. Ostatni raz przytrafiło mi się to rok temu (w sumie dwa razy przez półtora roku użytkowania). W serwisie odczytali "błąd wrzucenia drugiego biegu". Przejechali się autem, skasowali błąd i tyle. Stwierdzili że skrzynia sprawna. Miejmy nadzieje że to software miał "zawieche"
Jeżeli tył stawia zbyt duży opór to oprogramowanie silnika/skrzyni wariuje, po paru minutach problem ustępuje bo tarcza się dociera i hamulce działają normalnie
Niestety w hybrydach i elektrykach tylne hamulce wymienia się z powodu korozji a nie zużycia.
Re: Nowe Niro - skrzynia dct
Ostrożnie z takimi kosztownymi radami wymiany tarcz. Po pierwsze - najczęściej pomaga kilka mocnych hamowań. Po drugie - wdrożenie w życie takiej rady wiązało by się z kilkukrotną wymianą tarcz w ciągu roku.
Re: Nowe Niro - skrzynia dct
W Finlandii w teslach niektórzy wymieniają tarcze co 2 lata, ale tam z rdzą na tarczy nie przejdziesz badania technicznego. A jak masz wżery to i ostre hamowanie nie pomoże. Oczywiście mowa o korozji na powierzchni roboczej a nie na rantach.
Zresztą w niro nie jest to duży koszt, tarcze na tył są od 80 zł za sztukę a klocki od 50zł za komplet, tylko trzeba kupić odpowiedni rozmiar najlepiej ustalić nr w aso, bo inne są jak masz hamulec postojowy elektryczny(280) a inne jak zwykły(262).
Można też nie używać ręcznego przy długim postoju (wozić odpowiedni klin do kół w bagażniku).
Mój ma 4 lata i tylne tarcze kwalifikują się już do wymiany... Nawet Aso na przeglądzie to zalecało (bo podobno mieli już kilku klientów z zerwaną okleiną klocka) ale radzili zrobić poza aso, lub ewentualnie przyjechać z własnymi tarczami i klockami i zapłacić za samą wymianę. Bo ASO jedna tarcza ponad 500 zł o jakości też nie najlepszej. W sumie mówili że w tylne hamulce nie ma co inwestować, bo i tak rozwala je korozja a nie zużycie czy przegrzanie.
Dla zobrazowania, tak wyglądają tarcze w VW ID3 po 14 miesiącach i 12 tys. mil przebiegu (największa korozja jest po wewnętrznej stronie, czego bez kanału/podnośnika nie zobaczysz) zdjęcie z internetu z forum speakev:
W moim niro tył wygląda podobnie.. ale zdjęcia nie mam.
Zresztą w niro nie jest to duży koszt, tarcze na tył są od 80 zł za sztukę a klocki od 50zł za komplet, tylko trzeba kupić odpowiedni rozmiar najlepiej ustalić nr w aso, bo inne są jak masz hamulec postojowy elektryczny(280) a inne jak zwykły(262).
Można też nie używać ręcznego przy długim postoju (wozić odpowiedni klin do kół w bagażniku).
Mój ma 4 lata i tylne tarcze kwalifikują się już do wymiany... Nawet Aso na przeglądzie to zalecało (bo podobno mieli już kilku klientów z zerwaną okleiną klocka) ale radzili zrobić poza aso, lub ewentualnie przyjechać z własnymi tarczami i klockami i zapłacić za samą wymianę. Bo ASO jedna tarcza ponad 500 zł o jakości też nie najlepszej. W sumie mówili że w tylne hamulce nie ma co inwestować, bo i tak rozwala je korozja a nie zużycie czy przegrzanie.
Dla zobrazowania, tak wyglądają tarcze w VW ID3 po 14 miesiącach i 12 tys. mil przebiegu (największa korozja jest po wewnętrznej stronie, czego bez kanału/podnośnika nie zobaczysz) zdjęcie z internetu z forum speakev:
W moim niro tył wygląda podobnie.. ale zdjęcia nie mam.