Dokupienie dodatkowych systemów w autoryzowanym serwisie

[jaskier]

zawsze mnie przy okazji takich tematów zastanawia czy kupujący nie odbył jazdy próbnej? po to ona jest żeby wypróbować takie funkcje auta i zdecydować czy nam pasuje czy nie

[MARCO46]

Myślę, że mamy tu 2 kwestie.

1 - co kto lubi (i to raczej ten wątek dotyczący dodatkowych funkcji)
2 - faktyczne problemy / bolączki KIA; które dotyczą jakiejś części użytkowników i to na forum "rozkminiamy"

Np. mój tata bez względu ile by nie miał lat (auta miał powiedzmy od 40 do 78 obecnie) traktował zawsze auto jako przedmiot do przemieszczania się / do pracy / itp. Nigdy nie obchodziły go gadżety, spalanie, czy jest czyste. Co roku przegląd, zawsze w ASO. Ja mu je sprzątałem na różne okazje. W dupie miał zarysowania.

Ja jestem zupełnie inny pod tym względem ale część systemów też bym faktycznie na stałe wyłączył. Nie robiłem jazd próbnych KSV bo zakup to zupełny przypadek; kiedyś o tym pisałem.

I tu pewnie na forum jest podobnie.
Ktoś przetestował 5 różnych marek i postawił na KSV; ktoś wszedł i kupił bo mu się podobał z zew.
Ktoś miał taki budżet gdzie miał ileś bajerów, za które w np. Audi zapłaciłby "x" więcej.
Ktoś inny dostał pod tyłek jako służbówkę i jeździ mając wszystko w dupie.
A różne bolączki KSV nas do siebie "zbliżają" bo mamy wspólnego wroga.
Są tacy jak ja, jak mój tata i są tacy pośrodku nas.

Dlatego nie nakręcajmy się pisząc komentarz czy odpowiadając komuś.
Jak umiemy pomóc to udzielmy odpowiedzi.
Jak mamy inne zdanie w jakimś temacie to przedstawmy je bez odniesień, uszczypliwości, itd.

[Jutrzejszy]

Mam już nawyk, że po uruchomieniu silnika przytrzymuję przez 3 sekundy przycisk ze znaczkiem kierownicy (żeby wyłączyć LKA - Lane Keep Assist - który włącza się domyślnie).
Nie uważam że implementacja Lane Assist w Kia jest gorsza niż w innych markach, po prostu ingerencja tego systemu powoduje że nie czuję samochodu (zwłaszcza na łukach i przy większych prędkościach). Dla mnie "czucie" samochodu jest ważne, ale dla wielu (może nawet dla większości) osób jest to nieistotne albo nawet niezrozumiałe - i oczywiście mają do tego prawo.

[Lunar GT]

Istotne w dyskusji jest to czy mówimy o faktycznych wadach i usterkach czy o tym że komuś coś się nie podoba(pierdzący tłumik, cichy tłumik, głośny tłumik, piano black o które nie potrafi dbać bo wozi na nim gwoździe luzem, jakieś systemy przeszkadzające w jeździe bo nie potrafi jeździć czy ich obsługiwać, o różnych innych "pobożnych życzeniach" które nie zostały zrealizowane po myśli narzekającego bo był zbyt leniwy żeby je sprawdzić przed zakupem i teraz płacze na forum a jest takich przypadków niestety mnóstwo.

[draxterix]

Istotne w dyskusji jest to czy mówimy o faktycznych wadach i usterkach czy o tym że komuś coś się nie podoba(pierdzący tłumik, cichy tłumik, głośny tłumik, piano black o które nie potrafi dbać bo wozi na nim gwoździe luzem, jakieś systemy przeszkadzające w jeździe bo nie potrafi jeździć czy ich obsługiwać, o różnych innych "pobożnych życzeniach" które nie zostały zrealizowane po myśli narzekającego bo był zbyt leniwy żeby je sprawdzić przed zakupem i teraz płacze na forum a jest takich przypadków niestety mnóstwo.

Nie wszystko da się sprawdzić, zobaczyć, poczuć podczas jazdy próbnej. Rzecz która nie przeszkadza bo włącza się ja raz wsiadając pierwszy raz do samochodu podczas jazdy próbnej może mocno denerwować gdy wchodząc 50 raz do samochodu trzeba ją wyłączyć.

[kemotl]

Niestety dopisze się do grona użytkowników którzy jednak twierdzą że asystent pasa ruchu potrafi być nie tyle irytujący co nawet niebezpieczny. Przez 4 lata eksploatacji KIA mogę stwierdzić że teoretycznie tylko raz wspomógł uniemożliwiając wjazd na wysepkę przy zagapieniu się przeze mnie.Niestety na codzień mnóstwo sytuacji gdzie trzeba trzymac kierownicę mocno bo wiele razy odbijało centralnie w samochód jadący z naprzeciwka szczególnie na wąskich drogach podmiejskich. Jeździłem ostatnio toyotami i lexusami i tam jest w tej kwestii dużo lepiej niestety. Ustawia się poziom czułości na średni i jest ok.Tu czuje się jakby samochód chciał cię zabić.Nie na darmo ostatnio w ASO mi powiedzieli " szkoda że normalnie i legalnie nie da się tego wyłączyc na stałe bo ludzie narzekają"

[patrykk]

Ja mam odmienne wrażenia, dużo jeżdżę po średnim mieście + obrzeża +-30 km. Jestem tak przyzwyczajony do obu poziomów asystenta pasa, że jak ostatnio przesiadłem się do starszego auta to zauważyłem, że nieświadomie zjeżdżam na przeciwny pas. Ani razu nie miałem niebezpiecznej sytuacji. Pewnie wynika to ze specyfiki lokalnych dróg. Czasem jak omijam dziury teraz po okresie mrozów to trzeba z nim powalczyć bo kontruje ale to dla mnie oczywiste zachowanie.
W mieście nie ma dróg pow. 60km/h więc pierwszy poziom praktycznie nie włącza się w mieście ale za to fajnie działa drugi poziom. Na drogach podmiejskich 1 i 2 poziom działają ok

[inquis]

Dyskusja - pasjonująca - toczy się w zasadzie nt. tego czy warto przytrzymać przycisk z "kierowniczką" przez 3 sekundy, czy też nie. Z drugiej strony trzeba przyznać, że w szanujących się markach, np. Maździe, można ustawić poziom reakcji lane assista począwszy od wibracji kierownicy przy przekraczaniu linii przez delikatną reakcję, po zdecydowaną - jak w KII. Komentarz jest tu zbędny.

[patrykk]

Mówisz o tym?
Ustawienia:

Wspomaganie: Asystent utrzymywania
pasa ruchu będzie automatycznie
korygował tor jazdy po wykryciu, że
pojazd zjeżdża z pasa ruchu, zapobiegając
temu.
• Tylko ostrzeżenie: Asystent utrzymywania
pasa ruchu będzie ostrzegać
kierowcę za pośrednictwem sygnału
dźwiękowego i drgań kierownicy
(jeżeli jest w wyposażeniu) po wykryciu,
że pojazd zjeżdża z pasa ruchu.
Kierowca musi samodzielnie kierować
pojazdem.
Wyłączony: Asystent utrzymywania
pasa ruchu wyłączy się. W zestawie
wskaźników zgaśnie kontrolka (autko).

[Jutrzejszy]

w szanujących się markach, np. Maździe, można ustawić poziom reakcji lane assista począwszy od wibracji kierownicy przy przekraczaniu linii przez delikatną reakcję, po zdecydowaną - jak w KII.

W Kia można przełączyć Lane Assist w fajny tryb samych ostrzeżeń, ale do tego trzeba za każdym razem wejść do menu.
Przyciskiem można przełączać się tylko między trybem aktywnym (którego nie znoszę) a wyłączeniem.
Chciałbym jeździć w trybie ostrzeżeń, ale jeżdżę z całkiem wyłączonym, bo przecież nie będę grzebał w menu przy każdym uruchomieniu samochodu.