Re: Spalanie Kia Venga 1.6 125 KM
: 07 maja 2020, 13:07
witam Szanownych Państwa
też mam Vengusię 1.6 automat i zarejestrowałem się tutaj bo też zacząłem szukać odpowiedzi w internetach,
mam spalanie regularnie powyżej 10 litrów,
jeżdżę albo spokojnie po mieście do pracy (Warszawa) albo trasa S8 z prędkością zgodną z przepisami
wówczas czasem 11 litrów pokazuje czasem 12,
rzadko kiedy udaje mi się spalanie na poziomie 7 - chyba jak jadę 80 trasą równomiernie, wtedy mam 7 litrów, zgłaszałem to ustnie do serwisu oczywiście i dowiedziałem się, że nic złego rzekomo się nie dzieje, ale zacząłem szukać po necie i znalazłem się tutaj
komputer pokładowy regularnie pokazuje mi 10-11 litrów jak jadę np. te 105-110 km/h trasą S8
czasem 12 litrów jak jadę 120 dozwolone , zaniepokoiło mnie to spalanie bo dojazd Wawa-Wyszków kosztuje mnie w tą i z powrotem 50 złotych
tankuję na full , Wawa (północ Wawy, nie południe) , wyjazd do rodziny Wyszków, powrót i znów tankuję na full i 50 złotych płacę - za każdym razem co tydzień to samo , czyli na tym odcinku w tą i z powrotem 10 litrów pali ponad (tankuję 95)
znajomi i to nieraz z mocniejszymi autami twierdzą, że ich auta na takiej trasie (jazda S8) spalają im 6 litrów
jeżeli przymierzacie się do jakichś działań - chętnie się dołączę, bo nie po to kupiłem nowe auto a nie używanego grata - by przez to auto zbankrutować na paliwie
też mam Vengusię 1.6 automat i zarejestrowałem się tutaj bo też zacząłem szukać odpowiedzi w internetach,
mam spalanie regularnie powyżej 10 litrów,
jeżdżę albo spokojnie po mieście do pracy (Warszawa) albo trasa S8 z prędkością zgodną z przepisami
wówczas czasem 11 litrów pokazuje czasem 12,
rzadko kiedy udaje mi się spalanie na poziomie 7 - chyba jak jadę 80 trasą równomiernie, wtedy mam 7 litrów, zgłaszałem to ustnie do serwisu oczywiście i dowiedziałem się, że nic złego rzekomo się nie dzieje, ale zacząłem szukać po necie i znalazłem się tutaj
komputer pokładowy regularnie pokazuje mi 10-11 litrów jak jadę np. te 105-110 km/h trasą S8
czasem 12 litrów jak jadę 120 dozwolone , zaniepokoiło mnie to spalanie bo dojazd Wawa-Wyszków kosztuje mnie w tą i z powrotem 50 złotych
tankuję na full , Wawa (północ Wawy, nie południe) , wyjazd do rodziny Wyszków, powrót i znów tankuję na full i 50 złotych płacę - za każdym razem co tydzień to samo , czyli na tym odcinku w tą i z powrotem 10 litrów pali ponad (tankuję 95)
znajomi i to nieraz z mocniejszymi autami twierdzą, że ich auta na takiej trasie (jazda S8) spalają im 6 litrów
jeżeli przymierzacie się do jakichś działań - chętnie się dołączę, bo nie po to kupiłem nowe auto a nie używanego grata - by przez to auto zbankrutować na paliwie