Czy Pro Ceed GT będzie dla mnie?

[Lunar GT]

Jestem zdania, że jeżeli ktoś jest z jakiś powodów niezadowolony powinien o tym pisać, szczególnie jeżeli jest to jasno uzasadnione co i dlaczego.

Owszem powinien, powinien mieć też świadomość że pewne rzeczy nie są złe dlatego że tak zostały zaprojektowane tylko źle wybrane/kupione zostały przez narzekającego nie mającego pojęcia o tym co kupił i to on jest winny a nie producent .

[Marek3003]

Oczywiście. Więc Kia Proceed to auto szczególnie w manualu bardzo ciche na trasie, stworzone do pokonywania długich dystansów na autostradzie, na 6 biegu znikome zużycie paliwa i niskie obroty, prawdziwe GT czyli Gran Turismo. Wspaniała trakcja przedniego napędu przy przyspieszaniu. Rewelacyjnie dobrane hamulce wielo tłoczkowe pozwalają praktycznie stanąć w miejscu z 200 km/h. Na szybko pokonywanych polskich dziurawych krętych drogach zupełnie nie skacze jest jak przyklejony. Niektórzy wymieniają przednie klocki przy przebiegu 100 tys km a pali wszystkim poniżej 6 litrów i jest wspaniały. Jakość, spasowanie elementów blacharskich idealna. Klapa w ogóle nie stuka. Czuć auto z górnej półki segmentu GT. Praktycznie nie ma innego odpowiednika w swojej klasie. Silnik 200 KM to istne szaleństwo z wiatrem prawie 6 s do 100 km/h
Auto stworzone dla Ciebie,

[dam9an]

Jak to mówią - szklanka jest w połowie pusta lub w połowie pełna.
Jest dużo artykułów, w których jest wprost powiedziane, że Proceed 1.6 GT to świetny samochód.
I ja na takich opiniach się opieram, ponieważ zgadzam się z nimi.
Słuchanie - a dlaczego nie dłuższy, dlaczego nie szerszy, dlaczego nie niższy albo wyższy, dlaczego taki silnik, a nie 2.0 albo 2.5, a może 3.0 jest żałosne i niczego nigdy nie wnosi do rzetelnej oceny.
Maniera poprawiania wszystkiego nie odpowiada mi, ponieważ wiem, że wielu ,,poprawiaczy" nie ma pojęcia o tym, co chcieliby poprawić, jak poprawić i dlaczego. I najczęściej psują to, co dobrze funkcjonowało. Tak więc nie przekonuj mnie do swoich ewentualnych ,,poprawek" i teorii, ponieważ tacy jak ja nie są nimi zainteresowani.
Ja to forum traktuję jako pomoc techniczną do rozwiązywania ewentualnych problemów, podpowiedzi techniczne, może jakieś prawne, a nie forum do opowiadania ,,co by było, gdybym to ja skonstruował ten samochód".

To nie wiem po co zagladasz do tego tematu i poprawiasz "poprawiaczy" Praktycznie kazde auto ma plusy i minusy i nalezy je punktowac. Od tego wlasnie sa recenzje. Natomiast druga sprawa, że kazdy dobiera auto pod siebie i swoje potrzeby. Jak komus brakuje mocy to o tym pisze. I nie jest to nic zlego. A czasy sa jakie sa i jak kiedys wybor byl w dziesiatkach modeli i silników tak teraz jest kilka modeli czy silników na rynku i wyboru za duzego to nie ma.

Aczkolwiek tez uwazam, że kupowanie proceeda czyli usportowionej odmiany auta segmentu c (nie mylic z autem sportowym) nie ma sensu jezeli ktos szuka komfortowego auta na dalekie podroze. Zazwyczaj jest tak ze auto albo bardziej nastawione jest na pokonywanie zakretow i odczycia z jazdy albo na dalekie wygodne i komfortowe podrozowanie kosztem emocji.
Jak widac w testach zawieszenie procka jest niezle i w tescie losia wypada lepiej niz niejeden konkurent czy auta wyzszego segmentu wiec narzekania sa bezpodstawne. I takich narzekań tez nie rozumiem.

[Marek3003]

Panowie skończcie. Tak zawieszenie jest super w teście łosia. Ale jak zrobię dynamicznie 300 km po naszych drogach i przejazdach kolejowych to po wyjściu głowa boli od huku i plecy od drgań. Przecież jest twardy na tych oponach jak deska. 2.4-2.5 ciśnienia także robi swoje a latem też ciśnienie jeszcze rośnie. / proszę nie pisać o pompowaniu azotem /Tak, potrzebuje szybkiego samochodu ale nie tak męczącego i tylko tyle. Zaraz po skończeniu leasingu pozbędę się Kii i pozbędziecie się mnie z forum bo wybaczcie ale raczej Kii już nie kupię. Ja kupowałem bez zastanowienia i dlatego pisze o tym wszystkim by inni tego nie zrobili. Przeczytałem tylko opinie że ładny że zawieszenie inżynier od Bmw i takie głupoty. Potem testy Pertyna i tak to się skończyło

[tomaszko]

Na pocieszenie jest fakt, że nie ma już manuali w gt i obecnie automat ma 3100-3200rpm przy 140km/h. Powinno być ciszej i mniejsze spalanie.
Jeszcze mi goła giulia chodzi po głowie, tylko to sedan, niestety i golas. No i jest nowy civic

[Tomasz_Aleksander]

Nowy civic to samochód widmo. Zamówienia przyjmują do szuflady, Honda nie przyjmuje zamówień oficjalnie, na niemieckich stronach jest taka informacja, a oczywiście u nas janusze biznesu zbierają zaliczki... Na stronie Japońskiej informacja, że dla nich minimum rok...

[ProCee_d56]

Na Hondę oczekiwanie Japończyka minimum rok, a u nas oczekiwanie na Toyotę Corollę półtora roku, jakby to było jakieś cudo i szczyt techniki.
A kto wie, co będzie za półtora roku i to bez gwarancji ceny.
Ja mam gdzieś Toyotę i ten czas oczekiwania.
A jak popatrzy się na zestawienia awaryjności poszczególnych marek samochodów, to Toyota jest gdzieś w środku tych wyników. Żaden cud techniki i design'u.

[geegles]

Miałem procka 3 lata i finalnie zmieniłem, bo się... chyba zestarzałem Zaczęło mi przeszkadzać kilka rzeczy tj. hałas tłumika, spalanie (chociaż po wymianie świec nagle spadło z 9,5l na 8,5l przy jeździe emeryckiej) czy twardość zawieszenia, a finalnie przekonałem się do sprzedaży po tym jak załatwiłem w rok trzy opony na łódzkich dziurach (jedna poszła na rancie - dziura przy prędkości 10 km/h a dwie kolejne miały bąble na rantach - w sumie to żona się nie przyznaje gdzie je załatwiła ). I z jednego proceeda w rodzinie idę w Sportage HEV dla żony po mieście i dla siebie wziąłem Optimę w dieselu na trasy (ja głównie robię trasy Łódź - Wawa - Łódź a zależało mi na niskim spalaniu i komforcie podróży - to tutaj mam go aż nadto).
Każdy musi się przejechać, ocenić, to nie jest auto dla każdego.

[ProCee_d56]

To fakt, że Proceed nie jest dla każdego...
Samochodów jeżdżących na oponach nisko profilowych jest dużo. I te wszystkie samochody nie są dla Ciebie, jak wynika z Twojej wypowiedzi.
Jeżeli ktoś oczekuje samochodu przeciętnego, to jest ich całe mnóstwo. Jeżdżą po ulicach i nie zwracają na siebie niczyjej uwagi. Ot, takie wozidło na balonach do jazdy po polu, ze stłumionym wydechem i ,,przyspieszeniem furmanki".
A zużycie paliwa przez Proceed, no cóż - ,,jak kogoś nie stać na owies, to niech konia nie kupuje".
A skoro wielu producentów produkuje samochody sportowe i tzw. usportowione, to znaczy, że są tacy, którzy doceniają ich walory i jest na nie zapotrzebowanie.

[geegles]

Każdy oczekuje od samochodu czegoś innego i ma do tego prawo, tymczasem z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że uważasz pro za najzajebistsze auto ever, rzucające się w oczy, za którym wszyscy szaleją, jeśli się mylę to sorry, ale od razu odpowiadam - tak nie jest. Nie jest to auto przeciętne, ale dalej jest to samochód budżetowy, których wiele na europejskim rynku. Bardzo mu daleko choćby do Stingera, którym też jeździłem przez rok i mam porównanie (tak, wiem, inny segment, ale marka ta sama).
P.S. Jakbyś robił rocznie 40kkm to też byś się 2x zastanowił czy jest sens przepalać paliwo, a czy mnie stać na owies... no cóż, właśnie po to kupuję 2x droższego Sportage, abym nie musiał się nad tym zastanawiać xD