Forum Kia

Witam ,
Posiadam Kie Niro z początku produkcji 03/2017 , ostatnio podczas usług czyszczenia pracownik rozładował baterię, zapewne trzymając kluczyki w pobliżu auta - co uniemożliwiło wyłączenie samochodu.
Na forum wyczytałem że należy wtedy włączyć przycisk restartu 12 v.
Niestety mój samochód nie posiada takiego przycisku, stąd też pytanie.
Czy istnieje jakiś inny sposób na podładowanie akumulatora 12v z akumulatora wysokonapięciowego?
Czy pozostaje jedynie klasyczne podładowanie na kablach?
Pozdrawiam

Witam,
To dziwne... bo ja mam Niro z 09/2017, kilka miesięcy później i ten przycisk już mam...
Moze to zależy od wersji wyposażenia ? chociaż w standardzie powinien być... znając KIA

Wedlug mnie pozostaje Ci wyjąc akumulator i go naładować....
Gdzieś w necie jest filmik jak się dostać do akumulatora jeżeli nic nie działa, jak znajdę to ci wyśle link...

Też właśnie widziałem ten przycisk na zdjęciach z q3 2017 ale możliwe że ten model jest jeszcze z wcześniejszych partii - Nie wiem.
Wyposażeniowo jest to wersja XL więc to raczej nie to.
Jasne kable zawsze dadzą radę. Ale liczę jeszcze ze może jest jakiś inny patent, który robi robotę. Ponieważ blokada układu może być dość problematyczna np. podczas campingów gdzie dużo razy podchodzi się do auta i nie zawsze jest zamknięte z dala od kluczyków
Podrzucam zdjęcie...

A jaką masz wersję? MHEV, PHEV, HEV, czy może zwykłą?

Ten przycisk jest tylko w HEV które nie posiadają kwasowego akumulatora, można to sprawdzić w bagażniku. Czy z tyłu po prawej stronie jest akumulator kwasowy (za klapką).
Poza tym ten przycisk nie służy do ładowania akumulatora z "dużej baterii", ale do obejścia zabezpieczenia niskiego poziomu akumulatora 12V (lifepo4).
Nowsze Niro HEV (chyba wszystkie oferowane na rynku polskim) nie posiadają już akumulatora kwasowego (AGM) (ten jest tylko w pluginach i elektrykach) a zamiast niego posiadają malutką bateryjkę 12V w technologii LIFEPO4, która jest umieszczona we wspólnej metalowej obudowie z głównym akumulatorem trakcyjnym pod tylną kanapą. Bateria ta jest odcinana przekaźnikiem jeżeli jej poziom spadnie poniżej 50% i właśnie ten przycisk"12v reset" podłącza ponownie tą baterię na krótki okres czasu w celu uruchomienia samochodu, i dopiero po uruchomieniu samochodu (nie musi być odpalony silnik) następuje jej ładowanie z głównej baterii.
Dodatkowo w NIRO "rozrusznik" jest na 240V dlatego do odpalania silnika spalinowego używana jest "duża" bateria a nie mała 12V jak w tradycyjnym samochodzie, ona tylko służy do podtrzymywania zasilania kiedy samochód jest nieużywany (autoalarm, centralny zamek). Czasami potrafi się wyładować kiedy np. radio się zawiesi i nie przejdzie w stan uśpienia po wyłączeniu samochodu (miałem taki przypadek), lub jak używamy niestandardowych urządzeń/zabezpieczeń korzystających z 12V (np. lokalizatory, kamerki parkingowe, webasto* itp)

*webasto oficjalnie nie zaleca montażu ogrzewania postojowego w tym modelu właśnie ze względu na rozwiązanie instalacji 12V, gdyż "odcięcie" tego akumulatora powoduje też chwilowy spadek napięcia podczas startu wentylatorów w webasto.

Zwykła kwasowa (prawa strona bagażnik)



Bateria 12V LIFEPO4 (lewa strona pod kanapą):

Calee pisze: ↑23 mar 2022, 11:04
Poza tym ten przycisk nie służy do ładowania akumulatora z "dużej baterii", ale do obejścia zabezpieczenia niskiego poziomu akumulatora 12V (lifepo4).
Nowsze Niro HEV nie posiadają już akumulatora kwasowego a zamiast niego posiadają malutką bateryjkę 12V w technologii LIFEPO4, która jest umieszczona we wspólnej metalowej obudowie z głównym akumulatorem trakcyjnym pod tylną kanapą. Bateria ta jest odcinana przekaźnikiem jeżeli jej poziom spadnie poniżej 50% i właśnie ten przycisk"12v reset" podłącza ponownie tą baterię na krótki okres czasu w celu uruchomienia samochodu, i dopiero po uruchomieniu samochodu następuje jej ładowanie z głównej baterii.
Dodatkowo w NIRO "rozrusznik" jest na 240V dlatego do odpalania silnika spalinowego używana jest "duża" bateria a nie mała 12V jak w tradycyjnym samochodzie, ona tylko służy do podtrzymywania zasilania kiedy samochód jest nieużywany (autoalarm, centralny zamek). Czasami potrafi się wyładować kiedy np. radio się zawiesi i nie przejdzie w stan uśpienia po wyłączeniu samochodu lub jak używamy niestandardowych urządzeń korzystających z 12V (np. lokalizatory, kamerki parkingowe,)

Hejka Calee,
Jestem pod wrażeniem Twojego postu, konkretnie i rzeczowo...BRAWO...
Pozwoliłem sobie skrócić jak zauważyłeś Twój post...sorki
Oby więcej takich osób jak Ty ...mam wrażenie ze to forum jest jakieś "niemrawe", gadają o wszystkim i o niczym....

Hej.
Również bardzo dziękuję za rzeczową odpowiedź, faktycznie bateria wygląda tak jak na załączonym wyżej zdjęciu.
Jak rozumiem w wersji z akumulatorem kwasowym nie ma możliwości "wyłączenia" zabezpieczenia jak przy wersjach lifepo4 . Tak aby pozwolić aucie na ponowny rozruch, mimo słabej baterii. - bez użycia kabli. Trochę szkoda w takim razie że istnieje zabezpieczenie odcinające prąd przed drenażem baterii jednak brakuje systemu który pozwalał by na ponowny rozruch i uruchomienie systemów. No nic w takim razie będę musiał doposażyć się o jump starter, tak aby w razie drenażu baterii i odłączenia zasilania być na to gotowym w jakiś mniej przychylnych warunkach.
Załączam zdjęcie swojej baterii.
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam.

Witam serdecznie,
w mojej Kiance dokładnie taka sama sytuacja. wersja plug-in xl
Autko niby jeżdżone cały czas na dziennej trasie 120-150km a i tak akumulatorek 12V padł - popracował jakieś 30 minut na światłach awaryjnych.
Auto po tym czasie nawet nie drgnęło a akumulator na mierniku pokazał 6,5V.

I teraz moje pytanie - czy przy tak rozładowanym akumulatorze serwis powinien wymienić go na nowy?

kalen pisze: ↑14 gru 2022, 21:58 Auto po tym czasie nawet nie drgnęło a akumulator na mierniku pokazał 6,5V.

Wg mnie akumulator do wyrzucenia (utylizacji) gdyż jest to awaria cell, pewnie od mrozu, niestety akumulator jest w bagażniku, więc cały czas pracuje w niskich temperaturach co skraca jego żywotność. A co do wymiany przez serwis to musisz przeczytać w instrukcji jak długa jest gwarancja na akumulator kwasowy, bo obawiam się że może być max 12 miesięcy... Niestety co auto to inne zapisy, gdyż zmiany w gwarancjach wprowadzają na bieżąco...

Ciekawostka: niskie temperatury nie szkodzą akumulatorom kwasowo-ołowiowym. Tzn upośledzają ich możliwości (prąd, pojemność), ale w sposób przejściowy i odwracalny. Po prostu zimny akumulator ma parametry niższe niż znamionowe.
Niska temperatura nie degraduje akumulatora. Za to wysoka jak najbardziej (zwłaszcza AGM).