Forum Kia

Dzień dobry,
Czeka mnie przegląd po 90tys km w optimie 2.0cvvl (19r). Auto kupiłem niedawno. Do tej pory wszystkie przeglądy miała robione w ASO. Za przeglad ASO chce 1400zl brutto (w tym filtry, olej, płyn hamulcowy). Jeśli przyjadę z własnymi częściami to 680zl za robociznę. Czy w ogóle jest sens jechać do ASO czy wystarczy zwykły warsztaty który wystawi fakturę na części i robotę?
Trzeba wtedy jechać do ASO i zgłosić że auto miało przegląd poza ASO?

A to nie tak że aby utrzymać gwarancję należy robić w ASO przeglądy?

Trzeba

Od 2004 właśnie już nie trzeba :
https://www.google.com/amp/s/www.autoce ... -poza-aso/

Serwis poza ASO nie oznacza utraty gwarancji - Unia na to pozwoliła. Jak jest z respektowaniem tego to już inna kwestia, stąd moje pytanie.

Ale i tak musisz podjechać do ASO na przejrzenie blach bo stracisz gwarancję na perforację. Ktoś o tym już pisał.

Nie musisz można wykonać cały przegląd w warsztacie niezależnym, jedynie czego warsztat niezależny nie może robić to napraw gwarancyjnych i na te naprawy trzeba jechać do ASO.

Ale zgodnie z dyrektywą unijną ten warsztat musi gwarantować spełnienie norm producenta i zrobić przegląd zgodnie ze standardem producenta auta, w tym m.in. diagnostykę komputerową z podłączeniem do serwerów producenta online (np. w celu weryfikacji akcji serwisowych), udokumentować wszystkie czynności serwisowe wymagane przy danym przeglądzie itp.
Ja nie słyszałem o niezależnym serwisie, który by spełniał takie wymagania dla KIA, a nawet jeśli taki istnieje, to nie będzie istotnie tańszy od ASO.
Może lepiej poszukać ASO z niższymi stawkami za RG?

Ja prowadzę taki warsztat spełniam wszystkie warunki które wymieniłeś, jak i wszystkie które określa producent Kia/Hyundai. To zależy od danego aso jakie ma ceny, różnie to bywa. Co do różnic między warsztatem a aso to między innymi np wymienione "połączenie do serwerów kia online" Dla aso jest stabilne z poziomu dysku a dla warsztatów niezależnych nie koniecznie. Teraz miałem przerwę w połączeniu 3 dni, w warunkach producent określa możliwość przerwy technicznej konserwacji, itp efekt brak połączenia brak pewnych procedur, nie tylko do przeglądu jest potrzebne połączenie np do kodowania kluczyków od pewnego roku, itp

Dobrze wiedzieć
Przy czym ciekaw jestem, czy robiąc taki przegląd zgodnie z listą czynności przy przebiegu 90 tyś km (chyba poza standardem jest płyn hamulcowy) dużo z tych 640zł da się urwać? Jakby nie patrzeć ze dwie roboczogodziny to będą.

Powiem CI że drogo. Byłem na przeglądzie w zeszłą sobotę - w kasie za przegląd i czynności z nim związane po 120k km (przegląd, olej, płyn hamulcowy) zostawiłem w zaokrągleniu 550zł.
Kwestią pozostaje rabat jakiego w ASO Ci udzielą. Przedział waha się w przedziale 0-15%.