Forum Kia

nagdob pisze: ↑05 lut 2024, 11:00 Nie chodzi tu może o raport spalania, chociaż widać spalanie od zatankowania, ale bardziej chodzi o stan licznika z dzisiaj

Coś Ci ekran " śnieży "

ja te przebiegi mam już dawno za sobą... przestałem ekscytować się spalaniem.

PPPKRK pisze: ↑06 lut 2024, 15:49 ....

Coś Ci ekran " śnieży "

...

No właśnie. Normalnie kurzu nie widać, ale na fotce już tak

Wcześniej wstawiłem post z moim spalaniem. Podzielę się dodatkowymi obserwacjami po wyjeździe na narty do Włoch. Jazda na trasie to tempomat 125-130km/h. Poza tym jakieś 250km na miejscu po górach krótkie trasy.

W tamtą stronę się trochę przestraszyłem, bo po ok. 200km miałem wciąż spalanie powyżej 9l. Generalnie większość trasy w tamtą stronę spalanie wyższe, niż wcześniej przy podobnych prędkościach (7,5l). Finalnie zeszło do 8,2l, a winowajcą był wiatr. Myślałem, że zimówki też do tego trochę dołożyły.

Cały wyjazd to średnia 7,38l/100km mierzona na dystrybutorze. Droga powrotna bez wiatru to 6,8-7l/100km. Finalnie jestem zadowolony z wyniku.

Podsumowując, wysokość auta powoduje dużo większą wrażliwość na wiatr pod kątem spalania. W poprzednim (BMW 3 touring) w takich sytuacjach różnice były znikome.

Cześć,

Wątek umiera....więc coś wrzucam.
Jak widać skumulowane dane bez kilkunastu km.

Realne spalanie pewnie trochę wyższe niż to pokazuje komputer.

Niedawno było jeszcze 6,6 ale zmieniłem styl jazdy na ostrzejszy, dużo mniej tras...a w nich jadę szybciej niż jeździłem.

Nie mam dziennika kosztów jak niektórzy na forum by wyliczyć faktyczne zużycie ale jakieś tam odniesienie jest.

W weekend zrobię 2x (2x75 km); okolice Poznania - okolice Żnina (Rogowo) to może coś wrzucę.

W sierpniu szykuje mi się trasa do Holandii (Alkmaar); 3 osoby + bagaż. To może wtedy też coś napiszę.

2 dorosłych + 2 dzieci ; klima ; tryb sport.
Wschodnie obrzeża Poznania do Rogowa.
Dojazd do S5 jakieś 18 km i potem eską; razem coś 72-73 km.

W tamtą stronę powiedzmy ze średnią prędkością 115 km/h spalanie wyszło wg. komputera 6,9 l/100 km.
Wracając (1 dorosły + 1 dziecko) tempomat 130 km/h (2x przyspieszenie do 190 km/h i odpuszczenie) a po zjeździe z eski to tak około 120 km/h gdzie tylko było można; spalanie 8,8 l/100 km wg. komputera.

Trasa jak wpis powyżej.
Tryb normal, klima, jechałem z synem.

W obie strony tempomat 130 km/h.

Dystans ca 72 km ; w tamtą stronę 7,9 l , a z powrotem 7,5 l - oba wyniki odczytane z komputera.

Taka mała uwaga co do spalania.
Jadąc z boxem na dachu auto pali o 1,5 litra więcej. W grudniu na tej samej trasie do Włoch średnią miałem 9,2 l/100km, a teraz w marcu (bez boxa) 7,7 l/100km. Styl jazdy i prędkości bardzo porównywalne, może teraz było trochę cieplej. Opony zimowe oczywiście.

Skoro cisza to coś wrzucam.

Trasa Wałcz - Poznań; 2 osoby ; klima ; w miejscowościach zasadniczo przepisowo + 10 km/h , a pomiędzy tak do 120 km/h ; tryb sport / normal po 50%.

Fotka przy okazji stanu licznika 11111 km. Opony już letnie. Spokojna jazda.

Wrzucajcie coś bo nudą tu wieje.

To dzisiaj dla podtrzymania wątku, post po równych 6 miesiącach od wyjazdu z salonu
Autko śmiga do tej pory wzorowo, pierwsza zima za mną i myślałem że z hybrydą będzie problem z ogrzewaniem zimą ale nie było
Dodam tylko że nie wiem jak wygląda kontrolka GPF, i mam nadzieję że w tym modelu przez nie pracujący silnik na wolnych obrotach i w cięższych warunkach wspomagany przez elektryka nie objawi się ona tak szybko a może i wcale

Dodam tylko że nie wiem jak wygląda kontrolka GPF, i mam nadzieję że w tym modelu przez nie pracujący silnik na wolnych obrotach i w cięższych warunkach wspomagany przez elektryka nie objawi się ona tak szybko a może i wcale
[/quote]


No to tylko pozazdrościć koledze z mojego rewiru (rozmawialiśmy kiedyś na osiedlu) bezproblemowego użytkowania. Oby tak dalej.