draxterix pisze: ↑20 kwie 2024, 13:17
Tak czytam te opinie i się za głowę łapię. Podobną historię słyszałem już lata temu i związana była z automatyczną skrzynią biegów. Wystarczy poczytać archiwalne posty gdzie automatyczna skrzynia biegów była odpowiedzialna za wszystko, to samo zło. Zresztą co tu mówić - sam reprezentowałem podobny pogląd. Zapierałem się nogami i rękami przed automatem. Miliony argumentów przeciw ... I co? Nadszedł rok 2024 i mogę powiedzieć że nigdy nie kupię już manualna. Po co to piszę? A no po to by wyprostować kilka spraw związanych z systemem Start/Stop. Prawdą jest że w chwili gdy go wprowadzano ten system ten był do dupy. Nie ma co pisać że było inaczej - modyfikacji ulegał tak naprawdę tylko rozrusznik i start samochodu odbywał się tak jakbyśmy odpalali go z kluczka. Dosłownie. Jakie to niosło ze sobą konsekwencje - nie będę o tym pisał bo filmów w tym temacie jest naprawdę sporo i każdy łącznie ze mną uważał takie rozwiązanie za samo zło. Gdyby tylko na tym zamknąć temat mieli byśmy po sprawie jednak jest małe "ale". Producenci zrozumieli trochę błędy i wady tego typu rozwiązania. Od czasu jego wprowadzenia system ten (podobnie jak na temat czasy automatyczne skrzynie) były udoskonalany. Zrozumiano brak chodzenia turbiny, zrozumiano brak ciśnienia oleju, zrozumiano bardzo wiele spraw o których ja nawet nie wiem. Dlatego w Mhevach auta nie odpala rozrusznik, ale silnik elektryczny, chłodzenie jest już niezależne itd. System ten ewoluował i teraz przynajmniej w mojej opinii jest już na tyle dopracowany że przy odpowiedniej jeździe można z niego normalnie korzystać.
Wiele tu opinii z d... np o ściekaniu benzyny do skrzyni korbowej w powiązaniu do systemem Start/Stop. Brzmi to tak jakby ten system był za to odpowiedziany co jest już totalnym brakiem wiedzy. Kolejną brednią jest to że silnik jest do naprawy po 40 tyś km z powodu używania tego systemu. Ja też chętnie się podłączę i chętnie się dowiem który to salon takie brednie opowiada. Wiesz po co ja chcę to wiedzieć? Chcę tam zadzwonić i dopytać konkretniej co się stało. Gdzie był problem. Dlaczego w ich opinii za tą awarię odpowiada system Start/Stop. Co konkretnie się zwaliło. Chcę mieć wiedzę popartą faktami. Pierwsza zasada - weryfikuj opinie.
W mojej opinii prawda leży po środku. Silnik się rozsypie - nie ważne czy będziesz używał start stop. To nie te czasy gdzie motory działały bezawaryjnie przez 500tyś km. Niestety, zmiany konstrukcyjne wymuszone normą emisji spalin, oszczędności materiałów, większa liczba systemów uzależnionych od siebie nawzajem generują problemy. Mamy więc rozwiązania 3. Kupić starocia który będzie działać latami, co jakiś czas wymieniać samochód na nowy, żyć ze świadomością tego że motor się rozsypie. Na koniec jeśli chodzi o mnie - mhev, chcę ten system i go nie będę go deaktywować. Tak jak pisałem wcześniej chcę by działał w moim samochodzie i tyle. Jeśli jednak dyskutujemy tutaj podpierajmy sie faktami a nie tym że coś słyszałem i kolega mojego kolgi to wiesz silnik miał do remontu przez system Start/Stop bo mu tak mechanik powiedział. Czyż nie?
Fakty są takie, że cały świat o tym wie, tylko ty wypierasz tę wiedzę, bo ci żal kasy, która zapłaciłeś. Obejrzyj sobie filmik, będziesz wiedział jak leczyć swój samochód z nadmiaru benzyny w oleju: https://youtu.be/mrrfhgcRjQg?si=z_9W14jQ6t0x0Dyy
https://autokult.pl/benzyna-w-oleju-sil ... 769904320a
Toyota zrobiła nawet specjalne badanie, które ma udowodnić że 3,5 cm ponad poziom max na bagnecie jest w porządku i nie powoduje uszkodzeń silnika. Toyota nie podała jednak co i jak było badane. Chyba producenci uznają że podwyższony poziom oleju to jest norma, która pozwala jednak dociągnąć do końca gwarancji. System start stop nie powstał po to żeby użytkownikom było lepiej, tylko po to, żeby producent płacił mniejszą karę za średnią emisję CO2 sprzedanej floty samochodów.
Pulcpio pisze: ↑20 kwie 2024, 18:08
Fakty są takie, że cały świat o tym wie, tylko ty wypierasz tę wiedzę, bo ci żal kasy, która zapłaciłeś. Obejrzyj sobie filmik, będziesz wiedział jak leczyć swój samochód z nadmiaru benzyny w oleju: https://youtu.be/mrrfhgcRjQg?si=z_9W14jQ6t0x0Dyy
Kolego Ty wiesz tak w ogóle jak działa ten system w naszych samochodach? Mam trochę wrażenie że coś wiesz ale jakby nie do końca. Dla Ciebie i wszystkich. To nie jest tak że Start/Stop aktywuje się po przejechaniu 500 metrów po odpaleniu na pierwszym skrzyżowaniu. Tak się nie stanie chodź nie wiem jak byś chciał. Nie stanie się też tak za kolejne kilka km. Nie stanie się bo jednym z warunków koniecznych by ten system zadział jest osiągniecie odpowiedniej temp. silnika. Możesz więc zrobić nawet kilkanaście km zimą i system nie aktywuje się ani razu.
Tak byśmy mieli jasność. Ja nie kwestionuje obecności benzyny w oleju. Nie kwestionuje tego że odpalanie samochodu tego problemu nie generuje. Kwestionuję twierdzenie że to jest jedyny powód. Równie dobrze można obarczyć go tym, że jest odpowiedzialny za gradobicie trzęsienie ziemi i koklusz. Z tego co wiem system Sart/Stop nie jest jedynym powodem benzyny w oleju (sam bym mógł wymienić jeszcze kilka) i w mojej opinii nie jest głównym problemem. Mogę nawet teraz wymienić wiele innych systemów które powodują więcej złego a są obecne w naszych samochodach i jakoś ich nie wyłączamy. BTW Obejrzałem ten film i sporo w nim racji jednak prowadzący nie odniósł się do kilku innych istotnych kwestii chodź powinien. Może dlatego że temat był o rozgrzewaniu silnika na postoju a temat benzyny w oleju wskoczył jak by ponad?
Auto filmiku mówi że nie jest ekspertem i na tym powinien skończyć swoje wywody. Miał kilka słusznych uwag ale ogólny wniosek co do rozgrzewania silnika na postoju to brednie.
Lunar GT pisze: ↑21 kwie 2024, 09:55
Auto filmiku mówi że nie jest ekspertem i na tym powinien skończyć swoje wywody. Miał kilka słusznych uwag ale ogólny wniosek co do rozgrzewania silnika na postoju to brednie.
To Marcin Łobodziński, redaktor motoryzacyjny autokult.pl. Chyba nie zrozumiałeś przesłania. Współczesne samochody zostały wyprodukowane, aby pokonywać trasy z minimum 30 minutowym czasem przejazdu. Jeżeli jeździsz krótsze trasy, to zamieniasz silnik w rafinerię oleju silnikowego o lepkości 0w10 (o ile zalewasz 0w20). Grzanie gpf, system start stop i bezpośredni wtrysk to główni winowajcy. Rozwiązaniem jest jazda okrężnymi drogami wydłużającymi czas przejazdu, albo grzanie silnika na postoju (autor to proponuje trochę ironicznie).
Lunar GT pisze: ↑21 kwie 2024, 09:55
Auto filmiku mówi że nie jest ekspertem i na tym powinien skończyć swoje wywody. Miał kilka słusznych uwag ale ogólny wniosek co do rozgrzewania silnika na postoju to brednie.
To Marcin Łobodziński, redaktor motoryzacyjny autokult.pl. Chyba nie zrozumiałeś przesłania. Współczesne samochody zostały wyprodukowane, aby pokonywać trasy z minimum 30 minutowym czasem przejazdu. Jeżeli jeździsz krótsze trasy, to zamieniasz silnik w rafinerię oleju silnikowego o lepkości 0w10 (o ile zalewasz 0w20). Grzanie gpf, system start stop i bezpośredni wtrysk to główni winowajcy. Rozwiązaniem jest jazda okrężnymi drogami wydłużającymi czas przejazdu, albo grzanie silnika na postoju (autor to proponuje trochę ironicznie).
I znowu wracamy do punktu wyjścia :/
Start/Stop nie zadziała na zimnym silniku. Załącza się dopiero po około 20minutach jazdy gdy silnik jest już ciepły Reszta jest ok.
Pulcpio pisze: ↑22 kwie 2024, 06:51
To Marcin Łobodziński, redaktor motoryzacyjny autokult.pl.
To wiem i to nic nie zmienia, znasz pewnie wiele osób które są kimś lub zajmują się czyś choć nie zawsze właściwie. Ironii w jego słowach nie zauważyłem i zapewne inni odbiorcy też nie więc pewnie będą się stosować do jego zaleceń bo przecież On.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2024, 07:56 przez Lunar GT, łącznie zmieniany 1 raz.
U mnie w trybie HEV silnik gaśnie już po ok. minucie-dwoch pracy, więc trudno zakładać, że jest dogrzany. Jedyny sposob, by pracowal dluzej, czyli ok. 5 minut, to włączyć ogrzewanie auta. Jeśli w MHEVie gaśnie dopiero po 20 minutach, to very ok. Natomiast jeśli system w HEVie gasi silnik po tak krótkim czasie pracy oznacza, że nie chodzi o temperaturę oleju, tylko jego rozprowadzenie po układzie.
inquis pisze: ↑22 kwie 2024, 07:56
U mnie w trybie HEV silnik gaśnie już po ok. minucie-dwoch pracy, więc trudno zakładać, że jest dogrzany. Jedyny sposob, by pracowal dluzej, czyli ok. 5 minut, to włączyć ogrzewanie auta. Jeśli w MHEVie gaśnie dopiero po 20 minutach, to very ok. Natomiast jeśli system w HEVie gasi silnik po tak krótkim czasie pracy oznacza, że nie chodzi o temperaturę oleju, tylko jego rozprowadzenie po układzie.
Lunar GT pisze: ↑21 kwie 2024, 09:55
Auto filmiku mówi że nie jest ekspertem i na tym powinien skończyć swoje wywody. Miał kilka słusznych uwag ale ogólny wniosek co do rozgrzewania silnika na postoju to brednie.
To Marcin Łobodziński, redaktor motoryzacyjny autokult.pl. Chyba nie zrozumiałeś przesłania. Współczesne samochody zostały wyprodukowane, aby pokonywać trasy z minimum 30 minutowym czasem przejazdu. Jeżeli jeździsz krótsze trasy, to zamieniasz silnik w rafinerię oleju silnikowego o lepkości 0w10 (o ile zalewasz 0w20). Grzanie gpf, system start stop i bezpośredni wtrysk to główni winowajcy. Rozwiązaniem jest jazda okrężnymi drogami wydłużającymi czas przejazdu, albo grzanie silnika na postoju (autor to proponuje trochę ironicznie).
I znowu wracamy do punktu wyjścia :/
Start/Stop nie zadziała na zimnym silniku. Załącza się dopiero po około 20minutach jazdy gdy silnik jest już ciepły Reszta jest ok.
Niby jak wracamy. Nagrzany olej powoduje odparowanie paliwa, ale start stop cały czas tego paliwa dolewa. Tak - na ciepłym silniku start stop dolewa paliwa czyniąc całą procedurę odparowania Syzyfową pracą. Tylko wyłączenie start stop, lub jazda ciągła np.autostradą pomogą odparować paliwo. Długotrwała jazda w mieście z częstym włączaniem start stop wręcz pogarsza sytuację, i mamy "produkcję" oleju, który może zabić turbinę. Niektórzy parę razy odciągają taki olej, żeby nie było go ponad max, co tylko pogarsza sytuację.
np o ściekaniu benzyny do skrzyni korbowej w powiązaniu do systemem Start/Stop. Brzmi to tak jakby ten system był za to odpowiedziany co jest już totalnym brakiem wiedzy. Kolejną brednią jest to że silnik jest do naprawy po 40 tyś km z powodu używania tego systemu. Ja też chętnie się podłączę i chętnie się dowiem który to salon takie brednie opowiada. Wiesz po co ja chcę to wiedzieć? Chcę tam zadzwonić i dopytać konkretniej co się stało. Gdzie był problem. Dlaczego w ich opinii za tą awarię odpowiada system Start/Stop. Co konkretnie się zwaliło. Chcę mieć wiedzę popartą faktami. Pierwsza zasada - weryfikuj opinie.
Reszta jest ok.