Chyba nawet nie chciało Ci się do końca instrukcji przejrzeć bo tam co innego jest napisane odnośnie docierania.BrzydkiWacek pisze: ↑07 lut 2023, 16:07 Po co Wy wymieniacie ten olej tak wcześnie? Przecież samochody już wstępnie "docierane" są w fabryce i trzeba tylko przez pierwsze 1000-1500km pohamować się przed szaleństwami z pedałem w podłodze włącznie... Dawno temu za czasów Poloneza, Syrenki czy 126p można było się w toto bawić bo silnik "pasował i układał się" dopiero pracując(i trąc niemiłosiernie każdym podzespołem ruchomym o siebie aż się wygładziło) bo nie było tak dokładnych maszyn i obróbki jak obecnie. Zamierzacie tymi autami startować w konkursie najczystszego oleju? (Bo niczego innego mierzalnego to nie daje).
Każdy opiłek, nawet jak już się trafi, to zostanie wyłapany przez filtr oleju bo po to on tam jest, a jeśli nie dotrze do filtra to zostanie na dnie miski olejowej - i nie, nie zostanie poderwany z niej przez pracę silnika, nie usuniecie go wymieniając olej bo się przykleił do jej powierzchni i trzeba by zdemontować i wyczyścić miskę aby się go pozbyć... Jak już chcecie chuchać i dmuchać, to najwyżej kupcie sobie nowy filtr oleju i wymieńcie go za grosze, a nie za pół tysiaka co najmniej. Jak dla mnie bezsensu wyrzucana kasa i nie zdziwiłbym się gdyby serwis zrobił dokładnie to co powiedziałem, wymienił Wam filtr, a olej zostawił bo szkoda i kasy, i środowiska i czasu.
To moja opinia po kilkudziesięciu już autach w życiu(głównie służbówkach gdzie każdym nieco ponad 100k km rocznie w trasie robiłem) i powiem tylko, że ja wymieniam olej według zaleceń serwisu i jak dotąd w żadnym nie miałem problemu ani z mocą ani kulturą pracy czy spalaniem - tak to też dla mnie ważne bo prywatne wyjazdy to już za swoją kasę na paliwa są więc im mniej pali tym taniej na wakacje jadę
Co do docierana w fabrykach to się uśmiałem.... skąd niby taka informacja/ płonna nadzieja? z TikToka?
A jakbym miał służbowe auto do ujeżdżania to bym tez oleje zmienił zgodnie z "zaleceniami" producentów, w końcu to nie moje.
BTW, Twoja opinia po przejechaniu przez Ciebie ponad 20 000 000 (milionów
) kilometrów nadal pozostaje tylko Twoją opinią....zwłaszcza o tym wyłapywaniu opiłków , chyba przez filtry HEPA .Każdy robi jak chce, w poprzednim aucie też zmieniłem po dotarciu i nic to nie zaszkodziło
Nie dziwi mnie zaś fakt, że przy takim liczeniu Kolega wydaje kasę lekką ręką 
pracuję w branży motoryzacyjnej konkretnie olejach z mechanikami ,serwisami,ASO- ludzie wierzą w jakieś dziwne teorie nie mając za grosz wiedzy , i płaca pt „a nie zaszkodzi”
