Awaria skrzyni 7dct

[nrg]

Ja ogólnie uważam że nie można źle używać skrzyni automatycznej jeżeli się tego nie chce na siłę.

No w końcu ktos to napisał. Też tak uważam. Ryzyko uszkodzenia manuala ihmo jest nawet większe.
Zastanawiające jest zatem to skąd awarie w dct przy tak niskich przebiegach?

Może ze względu na przesiadkę z manuala? Sam się trochę obawiam jak to będzie, czy przypadkiem nie przesadzę i zamiast cieszyć się jazdą, będę miał cały czas z tyłu głowy żeby poprawnie jechać bo się automat popsuje

[mlody_grabek]

Może ze względu na przesiadkę z manuala? Sam się trochę obawiam jak to będzie, czy przypadkiem nie przesadzę i zamiast cieszyć się jazdą, będę miał cały czas z tyłu głowy żeby poprawnie jechać bo się automat popsuje

Nie masz się absolutnie czego bać, i nie sugeruj się opiniami na forum bo zobacz - w tym temacie na szybko znalazłem 3 wpisy o jakiś problemach z tą skrzynią. A co z innymi uzytkownikami tego forum, ktorzy tez maja dct? Wiadomo że na forum nie znajduje się każdy użytkownik dct, ale patrzac na inne fora, grupy na FB, to faktycznie znajdziesz wpisy o problemach z ta skrzynia, ale sa one marginalne w stosunku do sprzedazy tych aut i uzytkownikow tych mediow. Jak prześledzisz sprzedaż aut KIA od 2019roku to przy takiej ilosci mialbys wszystko zasypane problemami z ta skrzynia i pewnie jakies masowe akcje przeciw KIA lub akcje serwisowe. W większości pokrywa się taka sama narracja, że coś szarpało, stukało a aso mówiło żeby tak jeździć no i się stukło ostatecznie do śmierci xD Mało tego, znajdziesz wiecej wpisow osob ktore pisza ze nie maja zadnych problemow i żeby cisnąć aso. Tu zresztą masz ten sam przypadek w tym temacie, ktoś napisał że przesiadł się do innego z 7DCT i tam takiego problemu nie było.

Zauwazyłem tez taka dziwną spójność że to osoby które miały jakiś problem, są strasznie aktywne i robią ruch jak za 10. Ja to rozumiem, ale ja osobiście atakował ASO i Centralę a nie fora bo to nic nie zmieni. Kękę nagrał disa na kije, i nikt się specjalnie nie przejął (być może dlatego że sam napisał że w trakcie pisania tego disa auto już było sprawne a chodziło mu jedynie o traktowanie przez ASO).

Problemy z tą skrzynią według mnie wynikają z dwóch przyczyn:

- błędy w produkcji/składaniu/materiał (na to nie mamy wpływu)
- złe użytkowanie

Pierwszy punkt jest według mnie do wyłapania przez te 20k km - jeżeli odczuwasz jakiekolwiek problemy - dokumentuj i ciśnij aso - nawet jak będą chcieli Cie zbyć, ciśnij ich ile możesz, a jak nie ma skutku to do drugiego aso. To jest w Twoim interesie, i nie daj sobie wmówić że jakieś stuki, lagi, szarpanie to są normalne objawy - absolutnie nie. Zawsze użyj argumentu żeby przejechać się ich testowym modelem tam na pewno nie będzie takich problemów Jeżeli do 20k km skrzynia szaleje, to znaczy że jest to błąd fabryczny na co masz gwarancje i mają to naprawić i nic innego cię nie interesuje. A naprawa na 99% będzie polegać na nowych/innych sprzęgłach.

Według mnie niektóre ASO mogą celowo zbywać. Mój ceed miał procedure serwisowa ze w przypadku szarpania zmieniali olej. Nie jestem mechanikiem i sie nie znam, ale cos watpie zeby olej mial wplyw na takie zachowanie. Byc moze byla to wstepna procedura, widzialem wpisy na FB gruby Ceed ze zmiana oleju + strojenie skrzyni przez serwis niektorym pomagala.

Tak jak pisałem wcześniej, nawet najlepszy producent czegokolwiek na X wyprodukowanego towaru/przedmiotu bedzie mial X feralnych.

[nrg]

Też to zauważyłem, przy czym tak jest że widzi się zawsze negatywy a rzadziej pozytywy

[Tolinek]

Czytam fora polskie, niemieckie i brytyjskie. Na każdym jest temat 7DTC. Odsetek zjebania jest zauważalny. Myślę że dlatego 7DTC dostało łatkę problematycznej pomimo tego że zdecydowana większość jest OK. Temat pogłębia podejście (bogu ducha winnych) ASO. Gwarant ma wyjebane* na to jak ta skrzynia została poskładana i że te sprzęgła z łożyskiem potem dostają wciry. Za szybko nie można tego rozebrać mimo ewidentnych zwiastunów znanego problemu bo... Nie będzie uznane przez gwaranta (bo się nie będzie zgadzało z wzorcem zepsutego). Dużo ludzi z tym jeździ bo muszą, bo TTTM. Ciężko mnożyć wiśnie przez kurczaki ale hipotetyczny iloczyn z perspektywy klienta to jednak wygląda tak:

[Mało awaryjna(ale awaryjna) skrzynia 7DTC] x [podejście do tematu TTTM] = Zjebany temat 7DTC

Jak bym siedział w dziale jakości w dużej fabryce to faktycznie bym powiedział że to dobra skrzynia bo mało tego odsyłam. W sumie na gwarancji zero też jest tego mało (dzięki podejściu TTTM w aftermarkecie). Niestety po wyściubieniu nosa poza jej bramy ukazuje się brzydki obraz tematu. Ostatecznie, wizja zakupu produktu za 120kpln z wizją na (dość prawdopodobne) użeranie się to jest kiepska wizja.

*to jest też szeroki temat i trochę to wypłaszczyłem. Nie jest takie czano-białe ale wskazuje kierunek skąd powinny przyjść pieniążki na rozwiązywanie takich tematów.

[waciach]

Nie odkryliście nic nowego, zwykle bardziej pomocy/informacji szukają Ci co mają problemy.
Zgadzam się z przedmówcami, statystyka jest po tej dobrej stronie i w pełni się zgadzam z tezą że na X wypustów trafi się Y problematycznych ale w rozwiązywaniu tych problematycznych spraw jest pies pogrzebany.

Po to kupuje nowe auto żeby się nim przede wszystkim BEZAWARYJNIE poruszać. Wygląd, wygoda itd. to drugorzędna sprawa bo za te pieniądze kupił bym 5 letnie premium z dużo lepszymi wypasami tyle tylko że musiał bym od razu kalkulować wizyty w warsztacie a tego nie chcę, więc wybieram nówkę i tutaj pojawia się ZONK.

Wydech zaczął mi pierdzieć to musiałem 3 ASO odwiedzić aby usłyszeć że to ceacha (za każdym razem zostawić auto, zorganizować sobie transport itd.), potem wypisywać maile do centrali aby po długiej batalii łaskawie mi wymienili tłumik i uznali że to jednak nie cecha. Po zrobieniu podobnego przebiegu na nowym problem powraca i ZNOWU odbijam się od ściany z napisem cecha. I znowu mam się dobijać do ASO i wykłócać bo mi mówią że ten tłumik przedtem to nie była cecha ale teraz już jest ? Z skrzynią mam dokładnie to samo, odkąd szarpie to zgłaszam, nieprzyjemne doznania postępują a oni namiętnie mówią że to cecha i pewnie byle doczekać do końca gwarancji.

Gdyby mi robili tematy na gwarancji jak należy to nawet bym tu słowa złego nie napisał a nawet pochwalił bo przez pierwsze 10k km byłem bardzo zadowolony i udzielałem się też na forum.

Tak w dużym podsumowaniu to auto w trasie, gdy się jedzie autostradą (ale nie za szybko), to jest super, skrzynie nie szarpie, tłumika nie słuchać, wszystko tak jak ma być ale po mieście cały czar pryska. Szkoda tylko że głównie poruszam się po dużym mieście

[colins]

Czytam fora polskie, niemieckie i brytyjskie. Na każdym jest temat 7DTC. Odsetek zjebania jest zauważalny. Myślę że dlatego 7DTC dostało łatkę problematycznej pomimo tego że zdecydowana większość jest OK. Temat pogłębia podejście (bogu ducha winnych) ASO. Gwarant ma wyjebane* na to jak ta skrzynia została poskładana i że te sprzęgła z łożyskiem potem dostają wciry. Za szybko nie można tego rozebrać mimo ewidentnych zwiastunów znanego problemu bo... Nie będzie uznane przez gwaranta (bo się nie będzie zgadzało z wzorcem zepsutego). Dużo ludzi z tym jeździ bo muszą, bo TTTM. Ciężko mnożyć wiśnie przez kurczaki ale hipotetyczny iloczyn z perspektywy klienta to jednak wygląda tak:

[Mało awaryjna(ale awaryjna) skrzynia 7DTC] x [podejście do tematu TTTM] = Zjebany temat 7DTC

Jak bym siedział w dziale jakości w dużej fabryce to faktycznie bym powiedział że to dobra skrzynia bo mało tego odsyłam. W sumie na gwarancji zero też jest tego mało (dzięki podejściu TTTM). Niestety po wyściubieniu nosa poza jej bramy ukazuje się brzydki obraz tematu. Ostatecznie, wizja zakupu produktu za 120kpln z wizją na (dość prawdopodobne) użeranie się to jest kiepska wizja.

*to jest też szeroki temat i trochę to wypłaszczyłem. Nie jest takie czano-białe ale wskazuje kierunek skąd powinny przyjść pieniążki na rozwiązywanie takich tematów.

A jak na tle skrzyni 7DCT ma się skrzynia 6DCT (na przykład stosowana w Niro)? Czy taka sama awaryjność czy może jednak mniej rzeczy do psucia, bo jeden bieg mniej, a w nowym Niro, to nawet dwa mniej, bo jeszcze wstecznego nie ma?

[mcy]

A tak Btw. Ktoś wie czy i jakie występują różnice między skrzyniami w 1.5 160km i 1.6 200km?

[Tolinek]

A jak na tle skrzyni 7DCT ma się skrzynia 6DCT (na przykład stosowana w Niro)? Czy taka sama awaryjność czy może jednak mniej rzeczy do psucia, bo jeden bieg mniej, a w nowym Niro, to nawet dwa mniej, bo jeszcze wstecznego nie ma?

Nie kojarzę usterek 6dtc ktore można by ubrać w statykę. Zdarzają się usterki wysprzęglika przy dużych przebiegach ale to zużycie exploatacyjne. W niro 2 naliczyłem 2 przypadki awarii skrzyni - raczej szybko się zepsuły. Oczwiście dane forumowe a nie warsztatowe więc.... Trochę jak z wiedzą o motoryzacji czerpaną z autoświata ;D

[colins]

Dzięki za odpowiedź. Trochę mnie uspokoiłeś (bo moje Niro jest już praktycznie na finiszu w drodze do salonu).
Z drugiej strony uważam, że dużo awarii tych skrzyń spowodowanych jest jednak przez błędy samych kierowców, którzy przez niewłaściwe użytkowanie przyczyniają się czasem do skrócenia ich żywotności.

[shider]

A tak Btw. Ktoś wie czy i jakie występują różnice między skrzyniami w 1.5 160km i 1.6 200km?

Biorąc pod uwagę moment obrotowy 253 vs 265 całkiem możliwe, że to dokładnie ta sama skrzynia. Bo teoretycznie to własnie maksymalnym obsługiwanym momentem różniły się poszczególne wersje 7DCT.